Po dwu tygodniowej przerwie przyszedł czas na półfinałowe rewanże w PGE Ekstralidze. Przed sezonem do jazdy w finale typowano Platinum Motor Lublin i Betard Spartę Wrocław. Koziołki w meczu z Włókniarzem muszą jedynie dopełnić formalności. Ziarno niepewności wśród Wrocławian zasiała kontuzja Taia Woffindena.

PLATINUM MOTOR LUBLIN – TAURON WŁÓKNIARZ CZĘSTOCHOWA

Chyba tylko najzagorzalsi fajni Lwów i niepoprawni optymiści w jednym, nadal wierzą w awans Włókniarza do finału. Motor w pierwszym meczu rozgrywanym w Częstochowie rozbił gospodarzy 36:54. Biorąc pod uwagę fakty, że Lubelacy odkąd wrócili do PGE Ekstraligi nie dali jeszcze nikomu zdobyć przy alejach Zygmuntowskich 55 punktów, to Częstochowianie stoją na straconej pozycji. Drużyna przyjezdna, ostatnio dobiła w Lublinie do pięćdziesiątki ponad 3 lata temu i był to… Włókniarz Częstochowa. To jedyne, bardzo liche, ale światełko w tunelu.

Do drużyny Motoru, po złamaniu ręki, wraca Jack Holder. Widać, że Australijczyk odczuwa jeszcze skutki kontuzji, ale formy nie stracił. W pierwszych zawodach po powrocie, pewnie stanął na podium Grand Prix. Jeśli z urazem barku upora się Mateusz Cierniak, to gospodarze przystąpią do meczu w pełnym składzie.

Absencji nie widać w zestawieniu Włókniarza. Trzech liderów drużyny gości pojedzie w sobotniej rundzie SEC w Bydgoszczy. Mikkel Michelsen lideruje, a Leon Madsen i Kacper Woryna są w czołówce cyklu, więc powyższe zawody powinny być porządną „rozgrzewką” przed niedzielnym rewanżem w PGE Ekstralidze.

Początek spotkania o godzinie 16:30. Transmisja na kanale Eleven Sports 1.

Składy: 

Platinum Motor Lublin  
9. Jarosław Hampel
10. Dominik Kubera
11. Fredrik Lindgren
12. Jack Holder
13. Bartosz Zmarzlik
14. Bartosz Jaworski
15. Bartosz Bańbor

Tauron Włókniarz Częstochowa 
1. Mikkel Michelsen
2. Jakub Miśkowiak
3. Kacper Woryna
4. Maksym Drabik
5. Leon Madsen
6. Franciszek Karczewski
7. Kacper Halkiewicz

BETARD SPARTA WROCŁAW – FOR NATURE SOLUTIONS KS APATOR TORUŃ

Apator w pierwszym meczu półfinałowym był bliski sprawienia sporej niespodzianki i wywalczenia kilkupunktowej zaliczki przed niedzielnym rewanżem. Ostatecznie spotkanie rozegrane na Motoarenie zakończyło się remisem. Torunianie mogą sobie pluć w brodę, bo przed biegami nominowanymi prowadzili już 4 punktami i gdyby dowieźli do końca taki wynik, to we Wrocławiu mieliby realną szansę na powalczenie o wielki finał.

Nie brakuje głosów, że przy absencji Taia Woffindena, Anioły i tak są w stanie sprawić sensację, ale zadanie będzie piekielnie trudne. Po pierwsze nie może być żadnego słabego ogniwa w formacji seniorskiej i jakieś punkty wywalczyć muszą juniorzy, a po drugie, podopieczni trenera Ząbika muszą liczyć na kiepski dzień więcej niż jednego zawodnika Sparty. W awizowanym składzie Wrocławian widnieje nazwisko Charlesa Wrighta, który ma zastąpić kontuzjowanego rodaka.

Biorąc pod uwagę wszystkie za i przeciw, wydaje się że Betard Sparta Wrocław, nie powinna mieć większego problemu z zameldowaniem się w finale rozgrywek, ale spotkanie na Stadionie Olimpijskim nie powinno być też jednostronne.

Początek meczu o 19:15. Transmisja na antenie Canal+Sport 5.

Składy:

Betard Sparta Wrocław 
9. Piotr Pawlicki
10. Daniel Bewley
11. Charles Wright
12. Artiom Łaguta
13. Maciej Janowski
14. Bartłomiej Kowalski
15. Kevin Małkiewicz

For Nature Solutions KS Apator Toruń 
1. Wiktor Lampart
2. Robert Lambert
3. Emil Sajfutdinow
4. Paweł Przedpełski
5. Patryk Dudek
6. Krzysztof Lewandowski
7. Oskar Rumiński

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.