Pomimo faktu, że obecnie drużyna z Zielonej Góry jest niepokonana w 1 Polskiej Lidze Żużlowej, wciąż szuka wzmocnień. Szczególnie mowa tutaj o pozycji juniorskiej, gdzie są teoretycznie najsłabsi. Już pojawił się nawet kandydat.

Bez wątpienia można stwierdzić, że obecnie najbardziej prawdopodobną drużyną do awansu jest właśnie Enea Falubaz. Po czterech spotkaniach mają komplet punktów a w niedalekiej przyszłości również bonusy za lepszy bilans. Zielonogórzanie mają też jednak swoje problemy, szczególnie na pozycji U-24. Tam kontuzjowanych jest już dwóch zawodników – Trofimow i Becker. Mimo to nie zapowiada się, aby ta maszyna miała się zatrzymać. Co nie znaczy, że nie warto jej naoliwić.

Tym „smarem” ma okazać się jeden z wychowanków Fogo Unii, największe prawdopodobieństwo dotyczy osoby Maksyma Borowiaka. Młody leszczynianin występował już, z pozytywnym skutkiem w barwach zielonogórzan. Zgodnie z danymi portalu gurustats.pl w sezonie 2022 wystąpił w 27 biegach i  uzyskał średnią na poziomie 1,185. Jak na chłopaka dopiero wchodzącego w dorosły żużel to solidny wynik.

Problem dla faworytów 1 Polskiej Ligi żużlowej jest jednak inny – zaporowa cena. Leszczynianie mogą rozbić bank tym transferem, portal wpsportowefakty.pl podaje, że w przypadku wypożyczenia na sezon co cena około 300 tyś. złotych. Natomiast jeśli Borowiak miałby zostać w klubie na dwa lata to mowa już nawet o kwocie pół miliona! Jak wiemy, za jakość się płaci a Fogo Unia nie ma zamiaru wypuszczać swojego zawodnika za bezcen. Czy młody zawodnik dołączy do Enea Falubazu?

Wojciech Jagodziński