Pierwszym młodzieżowcem, który zasilił formację juniorską Zdunek Wybrzeża Gdańsk został Kamil Marciniec. Wychowanek szkółki Janusza Kołodzieja wiąże spore nadzieje z przenosinami do nowego zespołu.

Minionego sezonu Kamil Marciniec nie mógł zaliczyć do udanych. Młodzieżowiec w barwach eWinner Apatora Toruń wystąpił jedynie w dziewięciu biegach w najlepszej żużlowej lidze świata.

To było spowodowane tym, że nie miałem regularności jazdy i objeżdżenia na różnych torach. Dwa lata temu jeździłem w Apatorze regularnie i niektóre zawody, jak na przykład w Gdańsku były pozytywne, ale ostatni sezon to same zawody juniorskie, do tego na początku sezonu miałem pozytywny test na COVID, nie mogłem jeździć w sparingach i już na samym początku zostały mi podcięte skrzydła

– przyznał w rozmowie z wybrzezegdansk.pl.

Dla wychowanka szkółki Janusza Kołodzieja będzie to ostatni sezon w roli młodzieżowca. Zawodnik przed wejściem w karierę seniorską postanowił wrócić do eWinner 1. Ligi Żużlowej.

To dla mnie ostatni rok juniora i jeśli nie udałoby się zrobić dużego progresu, to dużo ciężej byłoby wejść w wiek seniora. Średnia 1 punkt na bieg, to dla mnie takie minimum. Jazda na tym poziomie rozgrywek, to dla mnie możliwość ciągłych startów w zawodach ligowych, a systematyczne występy wpłyną na mój rozwój

Kamil Marciniec przyznał, że przez zarówno zawody młodzieżowe, jak i ligowe zdążył już zaznajomić się z gdańskim owalem.

Ostanie dwa lata w zawodach juniorskich i ligowych mogłem zaliczyć do udanych. Nie miałem nigdy problemów z jazdą na tym owalu

Wszystkie transfery tegorocznego okienka transferowego znajdziesz TUTAJ.

Zachęcamy również do zapoznania się ze składami:
-> PGE Ekstraliga
-> eWinner 1. Liga Żużlowa
-> 2. Liga Żużlowa
-> U24 Ekstraliga

POLECANE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.