Ostatnie dni okienka transferowego to także wysyp „kontraktów warszawskich”. Wiele klubów w kraju pozwala bowiem poszczególnym zawodnikom podpisać umowy, jednocześnie przyznając, że nie mają zamiaru korzystać z ich usług. Z dobroci Włókniarza Częstochowa skorzystał Rune Holta, który do tej pory nie znalazł klubu w Polsce.

Rune Holta to zawodnik znany polskim kibicom lepiej niż doskonale. Norweg z polskim paszportem od lat jest wyróżniającą się postacią ligi, która w ostatnim czasie skupia się już na ściganiu na zapleczu PGE Ekstraligi. Nie inaczej było w sezonie 2021, kiedy to doświadczony jeździec w barwach ROWu Rybnik wykręcił średnią 2,148 punktu na bieg. Wydawało się więc, że kwestie jego kontraktu na kolejny rok są jedynie kwestią czasu. Jak się okazało, myliliśmy się.

Ostatecznie Holta został zmuszony do podpisania „kontraktu warszawskiego” z drużyną Włókniarza Częstochowa, w której na pewno nie znajdzie się dla niego miejsce, choć miejscowi kibice bardzo dobrze go wspominają. Polskiemu seniorowi pozostaje więc poszukiwać nowego zespołu, który zdecyduje się go wypożyczyć przed rozpoczęciem sezonu 2022.

Jakie są tego powody? Nie trudno się domyślić. W kuluarach bardzo głośno mówi się o wymaganiach finansowych doświadczonego zawodnika, które miały odstraszyć wszystkie kluby, z którymi się kontaktował. Jednocześnie jednak jego decyzja oznacza wprost, że do samego końca nie chciał on zmienić dolnego progu tychże wymagań, co nadal może nie mieć dobrego wpływu na jego sytuację.

Wszystkie transfery tegorocznego okienka transferowego znajdziesz TUTAJ.

Zachęcamy również do zapoznania się ze składami:
-> PGE Ekstraliga
-> eWinner 1. Liga Żużlowa
-> 2. Liga Żużlowa
-> U24 Ekstraliga

POLECANE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.