Po spadku do eWinner 1. ligi drużyna z Zielonej Góry ma jeden cel, awans. Jak się okazuje, osiągnięcie go wcale nie musi być takie proste, gdyż inne ekipy również nie próżnowały. Skład Stelmet Falubazu na tle innych ekip prezentuje się dostatecznie dobrze, by myśleć o awansie. Szczególnie jedno nazwisko pozytywnie zaskoczyło Krzysztofa Cegielskiego.

W rozmowie z portalem zuzel.falubaz.com były żużlowiec bardzo pochwalił zielonogórski ośrodek za sprowadzenie Dawida Rempały. Dla zawodnika poprzednie rozgrywki nie należały do łatwych, spadł z ligi, nie miał dostatecznego wsparcia. Ekspert uważa, że Stelmet Falubaz dokonał bardzo mądrego transferu:

To naprawdę bardzo dobry ruch. Dawid Rempała od pewnego momentu poprzedniego sezonu spisywał się świetnie. Kiedy otrzymał lepszą opiekę, to jego wyniki zdecydowanie się poprawiły. Widać, że Falubaz to zauważył i wykorzystał okazję. Transfer do Zielonej Góry będzie dla niego dużym krokiem. Myślę, że klub też skorzysta. Moim zdaniem ten chłopak będzie jednym z najlepszych juniorów eWinner 1. Ligi.

Poza Dawidem Rempałą do drużyny dołączyli chociażby Krzysztof Buczkowski i Rohan Tungate. Zdaniem Cegielskiego, skład, jakim dysponuje obecnie klub, spokojnie mógłby walczyć w PGE Ekstralidze:

Uważam, że działaczom Stelmet Falubazu należą się brawa za skuteczność. W klubie nie nastąpiło żadne trzęsienie ziemi ani przewrót. Zbudowali mocny skład. Część tych żużlowców mogłaby z powodzeniem startować na torach PGE Ekstraligi. Na pewno są mocnym kandydatem do awansu. Można byłoby porównywać ten skład do toruńskiego, bo drużyna pod względem nazwisk jest równie jakościowa. Jest tylko jedna różnica. Teraz przeciwnicy są zdecydowanie mocniejsi. Oni będą mocno napierać.

Z pewnością do grona zagrożeń Stelmet Falubaz może zaliczyć Abramczyk Polonię, to oni stanowią dla nich największe zagrożenie. To między tymi dwoma ośrodkami powinna rozstrzygnąć się walka o awans do PGE Ekstraligi:

Wydaje mi się, że na papierze mamy dwa zespoły, które wyglądają podobnie, jeśli nie tak samo. Falubaz zrobił wszystko dobrze. Działacze wykonali świetną pracę, ale to nie jest łatwy czas dla każdego zespołu, któremu marzy się awans. Pewniaka w sezonie 2022 nie będzie. Pierwsza liga znowu zapowiada się pasjonująco, bo wielu zawodników, którzy mieli propozycje z elity, woleli zejść poziom niżej i tam budować swoją pozycję.

– zakończył Cegielski

POLECANE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.