Apator Toruń pokonał Stal Gorzów 47:43, a Sparta Wrocław Unię Leszno 46:44 w niedzielnych spotkaniach PGE Ekstraligi.

Apator Toruń – Stal Gorzów 47:43 

Po pierwszej serii torunianie przegrywali 8:16 i wydawało się, że Stali będzie dziś ciężko wyrwać zwycięstwo. Druga już była natomiast dużo lepsza w wykonaniu gospodarzy, którzy jeździli świetnie i po niej przegrywali już tylko 20:22. Trzecia seria wyglądała bardzo podobnie i zwycięsko ponownie wyszła z niej Stal, która wypracowała dwupunktową przewagę. Przed decydującym biegiem był remis 42:42. W nim jednak kapitalnie pojechał Apator, który zwyciężył 5:1, a całe spotkanie 47:43.

Unia Leszno – Sparta Wrocław 44:46

Ciekawie było również w Lesznie, gdzie miejscowa Unia podejmowała Spartę Wrocław. Wrocławianie chcieli zrewanżować się za porażkę u siebie, a lesznianie chcieli pokonać rywala dwukrotnie w sezonie. Po pierwszej serii zwycięzcy nie było, padł remis 12:12.  Nawierzchnia w tym spotkaniu nie była zbyt dobra, ale o dziwo Sparta czuła się na niej świetnie. W ósmym biegu Woffinden bez większych problemu pokonał Kołodzieja, a w dziewiątym Doyle’a i Pawlickiego zdeklasował Bewley. Gospodarze mieli duże problemy i do tego momentu nie potrafili wygrać biegu i przegrywali 24:30. Duże znaczenie miał bieg trzynasty, gdy goście prowadzili 37:35, a w nim wygrali 5:1. Fogo Unia Leszno nadal miała szansę na wygraną, ale ostatecznie musiała uznać wyższość rywala i przegrała 44:46.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.