Mimo że do zawodów jest jeszcze trochę czasu to ruszyła już sprzedaż biletów. Warto mieć na uwadze, że do 31 grudnia 2022 roku będzie to tańsza pula.
Na starcie zobaczymy m.in. trzykrotnego Indywidualnego Mistrza Świata, Bartosza Zmarzlika. Oprócz Zmarzlika na PGE Narodowym wystąpią dwaj inni polscy pełnoprawni uczestnicy cyklu FIM SGP 2023 – aktualny brązowy medalista, Maciej Janowski oraz Patryk Dudek, a ponadto zawodnik z dziką kartą, którego nazwisko poznamy wiosną 2023 roku.
Kontynuujemy tradycję i „jedziemy w jednej parze” już po raz siódmy – powiedział Michał Sikora, Prezes Polskiego Związku Motorowego. – Nie wyobrażam sobie innej żużlowej wiosny niż kojarzonej z tym niewątpliwym świętem żużla na PGE Narodowym, jakim jest wspólne kibicowanie na wypełnionym po brzegi obiekcie. Mamy w Polsce zawodników światowego formatu, aktualnych medalistów cyklu Grand Prix: Mistrza Świata Bartosza Zmarzlika oraz trzeciego żużlowca globu, Macieja Janowskiego, ale ciągle czekamy, aby któryś z Polaków wygrał turniej w stolicy. Polskie podium w Warszawie? Jeśli nie teraz, to kiedy, jeśli nie z tymi zawodnikami, to z kim – podkreślił Michał Sikora.
Zawodnicy nie ukrywają po pełnym sukcesów sezonie 2022, że cały czas są głodni sukcesów i ambitnie podchodzą do rywalizacji w cyklu FIM Speedway Grand Prix.
– Nigdy o marzeniach nie mówię i nie powiem. Aczkolwiek mam ich jeszcze wiele przed sobą. Czy się uda? Nie wiem. Dołożę wszelkich starań, aby dokonać tego co sobie wymyśliłem – podkreślił Bartosz Zmarzlik. – Nie chcę zaprzepaścić tego co najbliżsi dają mi, tak na dobrą sprawę, ze swojego prywatnego życia. Ile pracy wykonują dla mnie. Żebym miał świetne warunki do rozwijania się, czy do wygrywania. Chcę pisać swoją własną historię. Żeby to było pod moim nazwiskiem. Jak już będę stary, to chyba fajnie będzie na to spojrzeć – powiedział Bartosz Zmarzlik.
Sezon 2023 będzie wyjątkowy dla Macieja Janowskiego. Na PGE Narodowym dwukrotnie stawał na drugim stopniu podium (sezony 2017 i 2018). Cztery sezony w cyklu FIM SGP, Maciej Janowski kończył na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej IMŚ.
– Nie czułem tego, aby czwarte miejsce jakoś mi doskwierało. To przecież czwarte miejsce na świecie, a ja nie jestem pazerną osobą. Przyznaję jednak, że trzecie miejsce smakuje o wiele lepiej – powiedział Maciej Janowski, który w 2022 roku sięgnął po upragniony medal
CENY BILETÓW 01.01.2023 – 13.05.2023:
Źródło: Materiały Prasowe
Z dziennikarstwem związany od 16 roku życia. Doświadczenie zbierałem przechodząc staż w redakcji „Przeglądu Sportowego”. Oprócz tego m.in. przez cztery lata pracowałem w wydawnictwie Fratria. Tam odpowiadałem… teoretycznie za teksty do działu gospodarczego. Ale nie uciekaliśmy od różnej tematyki, np. w „Gazecie Bankowej” pisałem o motoryzacji.
Fanatyk sportu. Głównie specjalizuję się w Piłce Nożnej i MMA. Ale z chęcią obserwuję również to, co dzieje się w Formule 1, tenisie czy skokach narciarskich. Hobbystycznie fan wrestlingu.
Gdańska ekipa nadal nie wie w której lidze przyjdzie jej się ścigać, mimo to kompletuje…
Stal Gorzów poinformowała za pośrednictwem swoich mediów, że Waldemar Sadowski podjął decyzję o zakończeniu swojej…
Od pewnego czasu na zapleczu PGE Ekstraligi dochodzi do dużych zmian. Z roku na rok…
Dostępny jest już kolejny numer Tygodnika Żużlowego. W wydaniu nr 43 przeczytacie między innymi o…
Kilka dni temu Abramczyk Polonia Bydgoszcz poinformowała, że Tomasz Bajerski pozostanie jej trenerem w sezonie…
Polski Związek Motorowy poinformował o wynikach egzaminów na licencję Ż i 250cc. Pozytywne wyniki egzaminów…