Błażej Wypior poinformował o zakończeniu żużlowej kariery (fot. Błażej Wypior Facebook)
Wypior swoją karierę rozpoczynał w klubie ROW Rybnik, w kolejnych latach występując także w barwach Kolejarza Rawicz oraz Polonii Piła. W ostatnim sezonie startując w barwach pilskiej Polonii wystapił w sześciu meczach, czternaście razy pojawiając się na torze. Wygrał jeden bieg, a tyle samo razy był drugi. W czterech biegach do mety dojeżdżał na trzeciej pozycji a w ośmiu nie zapunktował.
Przełożyło się to na średnią biegopunktową na poziomie 0,714 oraz meczowa 1,800. Zdecydowanie lepiej radził sobie na domowym torze (średnia 0,889) niż na wyjazdach (średnia 0,400). Dało mu to szesnaste miejsce pod względem średniej wśród zawodników niesklasyfikowanych w Krajowej Lidze Żużlowej.
Po kilku słabszych sezonach oraz faktem, że zawodnik kończy wiek juniora, zdecydował on o zakończeniu żużlowej kariery. To kolejny młody zawodnik, który zdecydował się na taki ruch w ostatnim czasie, wcześniej podobną decyzję podjął między innymi Mateusz Tudzież. 21-latek o swojej decyzji poinformował za pośrednictwem swojego konta na Facebooku.
Błażej Wypior poinformował o zakończeniu żużlowej kariery
Fot. Błażej Wypior Facebook
– To już koniec. W pewnym momencie rodzą się pytania, czy to ma sens, czy warto się jeszcze kopać z koniem? Wraz z końcem sezonu 2024 kończę swoją przygodę żużlową. Dlaczego? Ten sezon był moim ostatnim, kiedy startowałem jako junior. W kolejnym pozostałaby mi jazda w Krajowej Lidze Żużlowej (dawnej 2 lidze) lub w Esktralidze U24, a moje ambicje sięgają wyżej. Ponadto, nie można w pełni skupić się na uprawianiu tej dyscypliny, jeśli jest się człowiekiem od wszystkiego. Do wszystkiego byłem sam. Sam musiałem busa spakować, zadbać aby wszystko było zabrane na zawody, przejechać setki kilometrów, wystartować w zawodach, by później znów spakować wszystko do busa i wyruszyć w drogę powrotną do domu. Każdy aspekt jazdy na żużlu był na mojej głowie. Od spraw sprzętowych, po jazdę i logistykę. Gdy chce się robić wszystko samemu, nie jest się w stanie robić wszystkiego na 100% dobrze. I trzeci najsmutniejszy fakt. Przez te wszystkie lata startów nie posiadam ANI JEDNEJ ZDOBYCZY ŻUŻLOWEJ. Pucharu, medalu, dyplomu, czy chociażby podziękowania. Podziękowania, którego wywalczyć na torze nie trzeba. To najsmutniejszy fakt, gdyż poza zdjęciami, wieloma bliznami i zużytymi częściami żużlowymi nie pozostaje po mnie nic – napisał w swoim oświadczeniu Błażej Wypior.
Zawodnik podziękował także wszystkim tym, którzy w ostatnich latach wierzyli i wspierali jego rozwój, czyli sponsorom, rodzinie czy narzeczonej.
– Bardzo dziękuję wszystkim którzy mnie wspierali a sporo ich było. Dziękuję sponsorom, a w szczególności tym, którzy się mną szczerze interesowali, obchodził ich mój żużlowy los (dawali coś więcej niż tylko pieniądze). Dziękuję rodzinie za słowa wsparcia i pomoc gdy tylko mogli w szczególności Rodzicom. Narzeczonej za okazane wsparcie. Najbardziej dziękuję osobom, które były w stanie pomóc za ,,Dziękuję”. Mówi się, że za dziękuję nic nie kupisz. To prawda, bo szacunku, lojalności, uznania, wdzięczności kupić się nie da. Schodzę ze sceny na którą nigdy nie wszedłem” – zakończył.
Przeczytaj także:
Wychowany na gorzowskim torze Bartosz Zmarzlik to bez wątpienia najlepszy polski żużlowiec w historii tego…
„TYGODNIK ŻUŻLOWY” POLECA SIĘ W TYM TYGODNIU. Najnowsze wydanie (14) już dostępne a w nim:…
Dominik Kubera zwyciężył w 51. Memoriale im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. Drugie miejsce zajął…
Tai Woffinden jest już po pierwszej operacji ortopedyczno-chirurgicznej, którą przeszedł w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr…
W niedzielne popołudnie na torze w Žarnowicy odbyły się coroczne Międzynarodowe Mistrzostwa Słowacji. Podczas tegorocznych…
Stało się! Otworzyliśmy sezon żużlowy w sezonie 2025. Na pierwszy ogień, jak właściwie co roku,…