Energa Wybrzeże bez szans w Krośnie, kolejna wysoka porażka

W sobotnie popołudnie w Krośnie doszło do spotkania Cellfast Wilków z Energa Wybrzeżem Gdańsk. Choć obie drużyny przed spotkaniem miały swoje problemy, to na torze to krośnianie ponownie pokazali siłę i determinację. Bez swojego lidera – Dimitriego Berge gładko pokonali oni gdańszczan 57:33.

Ostatnie spotkania Cellfast Wilków pozostawiały wiele do życzenia kibiców i samych zawodników. W słabym stylu przegrali oni dwa ostatnie spotkania – 41:49 z Arged Malesą i bardzo bolesna, niespodziewana porażka w Łodzi – 40:50. Drużynie z Podkarpacia zależało więc, żeby powrócić na zwycięską ścieżkę. Okazja wydawała się niemała, bo do Krosna przyjechała czerwona latarnia ligi – Energa Wybrzeże Gdańsk, które w tym sezonie jedzie zdecydowanie poniżej oczekiwań mając na swoim koncie tylko jedno „oczko”. Faworyt tego spotkania był jeden, i nie zawiódł.

Już po pierwszej serii gospodarze zbudowali sobie ośmiopunktową zaliczkę, która w kolejnych seriach jedynie konsekwentnie się zwiększała. Gościom ponownie brakowało wszystkiego, punktów liderów, drugiej linii i juniorów. Jedynie mogli obserwować jak Cellfast Wilki z każdym biegiem ich wypunktowują. Prawdziwa ucieczka rozpoczęła się jednak dopiero w biegach 9-11 w których dwukrotnie gospodarze podwójnie pokonali gości zwiększając przewagę do szesnastu punktów. Dzieła zniszczenia dokonali oni jednak w biegach 13-14.

To wtedy ponownie podwójnie pokonali pary gości pokazując kto dzisiejszego dnia zdominował rywalizację na torze. Goście byli bezzębni, z bardzo słabym Krzysztofem Kasprzakiem, dziurawym Nicolaiem Klindtem i bez drugiej linii. W takiej formie przyjezdni nie mogli liczyć na pozytywny rezultat. Ostatecznie ulegli oni aż 26 punktami, co jest ogromnym laniem, które pokazało również, że w tym sezonie Energa Wybrzeże na obecną chwilę jest najsłabszą drużyną w Metalkas 2. Ekstralidze. Gospodarze natomiast wracają na zwycięską ścieżkę po dwóch porażkach.

Punktacja:

Cellfast Wilki Krosno – 57 pkt.

9. Kenneth Bjerre – 10+3 (2,3,2*,1*,2*)
10. Jonas Seifert-Salk – 11+1 (3,1,3,2*,2)
11. Patryk Wojdyło – 7+1 (1*,0,3,3)
12. Norbert Krakowiak – 12+2 (2*,3,2*,2,3)
13. Vaclav Milik – 9+1 (3,1*,2,3,0)
14. Piotr Świercz – 2+1 (2*,0,0)
15. Szymon Bańdur – 6 (3,2,1)
16. Jakub Wieszczak – 0 ()

Energa Wybrzeże Gdańsk– 33 pkt.

1. Nicolai Klindt – 7 (0,3,0,3,1)
2. Mateusz Tonder – 0 (0,0,-,-,-)
3. Niels Kristian Iversen – 13 (3,2,3,1,1,3)
4. Bartosz Tyburski – 0 (-,-,-,-,-)
5. Krzysztof Kasprzak – 4 (1,2,1,d)
6. Miłosz Wysocki – 4 (1,2,0,0,1)
7. Bartosz Głogowski – 0 (0,-,0,0)
8. Tom Brennan – 5+2 (1*,1*,1,0,2)

Bieg po biegu:

1. (70,53) Iversen, Bjerre, Wojdyło, Klindt – 3:3 – (3:3)
2. (70,91) Bańdur, Świercz, Wysocki, Głogowski – 5:1 – (8:4)
3. (69,57) Milik, Krakowiak, Kasprzak, Tonder – 5:1 – (13:5)
4. (69,93) Seifert-Salk, Wysocki, Brennan, Świercz – 3:3 – (16:8)
5. (70,53) Krakowiak, Iversen, Brennan, Wojdyło – 3:3 – (19:11)
6. (69,66) Klindt, Bańdur, Milik, Tonder – 3:3 – (22:14)
7. (69,10) Bjerre, Kasprzak, Seifert-Salk, Wysocki – 4:2 – (26:16)
8. (71,35) Iversen, Milik, Brennan, Świercz – 2:4 – (28:20)
9. (70,22) Seifert-Salk, Bjerre, Iversen, Klindt – 5:1 – (33:21)
10. (70,16) Wojdyło, Krakowiak, Kasprzak, Wysocki – 5:1 – (38:22)
11. (71,13) Klindt, Krakowiak, Bjerre, Brennan – 3:3 – (41:25)
12. (70,00) Wojdyło, Brennan, Bańdur, Głogowski – 4:2 – (45:27)
13. (70,00) Milik, Seifert-Salk, Iversen, Kasprzak (d4) – 5:1 – (50:28)
14. (71,00) Krakowiak, Bjerre, Wysocki, Głogowski – 5:1 – (55:29)
15. (70,28) Iversen, Seifert-Salk, Klindt, Milik – 2:4 – (57:33)