Fatalny stan toru w Hallstavik nie pozwolił kontynuować zawodów!

W czwartkowy wieczór odbył się zaplanowany mecz 4. kolejki Bauhaus-Ligan, w którym Rospiggarna Hallstavik zmierzyła się z drużyną Kumli Indianerna. Pomimo starań gospodarzy nad uratowaniem nawierzchni toru, mecz po 7 biegu został ostatecznie przerwany.

Zawody od samego początku nie zwiastowały dobrego ścigania. Doświadczeni zawodnicy z trudem pokonywali okrążenia najeżdżając na nierówności w nawierzchni. Groźnie wyglądający upadek w 3 biegu zanotował Adrian Miedziński, po którym wstał z toru o własnych siłach. Po pierwszej serii gospodarze przegrywali 11:13.

Dłuższą chwilę zajęły prace nad kosmetyką toru, który zaczął stwarzać znaczne problemy zawodnikom. Bowiem w biegu 5 upadek zaliczył Kai Huckenbeck, a następnie Norbert Krakowiak. Żużlowiec będący na zdecydowanym prowadzeniu w starcie 7, wywrócił się na ostatnim okrążeniu. Całe szczęście rywale zdołali ominąć zawodnika zespołu gości. Z racji, że akcja zdarzyła się na czwartym okrążeniu bieg zakończył się wynikiem 4-2, a w meczu padł wynik 17:25.

Po zaistniałym incydencie ponownie przyszło kibicom czekać na wyjazd żużlowców na tor. „Jak nie zrobią tego toru normalnie, to nie jedziemy” -wypowiedział się Norbert Krakowiak w wiadomości dla komentatora Marcina Kuźbickiego.

Czasochłonne prace nad torem nie przyniosły jednak znacznych korzyści i mecz między Rospiggarną Hallstavik a Kumlą Indianerna za obustronną decyzją został przerwany. Wynik spotkania nie został zaliczony, ponieważ nie odjechano conajmniej 50% planowanych biegów. Na ten moment nie wiadomo, kiedy odbędzie się powtórka.

Wyniki:

Rospiggarna Hallstavik – 17