Źródło: Telewizja Gorzów
W niedzielne popołudnie na torze w Žarnowicy odbyły się coroczne Międzynarodowe Mistrzostwa Słowacji. Podczas tegorocznych zawodów Słowację odwiedziło wielu obiecujących zawodników, jednak faworytem był Martin Vaculik. Faworytem, który nie zawiódł i wygrał całe zawody.
Tor w Žarnowicy należy do jednych z najszerszych na których rywalizują żużlowcy. To pozwala na dokooptowanie do każdej z gonitw jednego zawodnika. W ostatecznym rozrachunku odjechali oni 25 biegów w 5 osobowym zestawieniu co jest dość niespotykane na polskich obiektach. W zawodach wzięło udział wielu zawodników nieznanych szerzej w Polsce, jednak pojawił się również kontyngent z polskich lig. W zawodach wzięli udział: Gała, Łęgowik, Szczepaniak, Berntzon, Lahti i Lewiszyn, Szostak, Tobiasz Jakub Musielak czy Patryk Wojdyło.
Najgorzej z nich wspominać te zawody będzie ten ostatni. Zaczął fatalnie, bo od dwóch wykluczeń, później co prawda w trzech startach zdobył siedem punktów. Dało mu to jednak odległą 15. pozycję, może dać mu to do myślenia bo był gorszy o kilka lokat od od juniora Hunters PSŻ – Tobiasza Jakuba Musielaka, nieposiadającego drużyny na sezon 2025. Francisa Gusta czy zawodnika U-24 Moonfin Malesy Ostrowa – Sebastiana Szostaka. Można to tłumaczyć słabym początkiem, jednak z pewnością daje do myślenia Patrykowi.
Wspomniani wyżej zawodnicy znaleźli się najniżej ze wszystkich reprezentujących barwy polskich klubów. Czołową siódemkę stanowili już bezapelacyjnie tylko ci przedstawiciele. Najlepszy naturalnie okazał się Martin Vaculik, jedyny zawodnik reprezentujący barwy drużyny z PGE Ekstraligi. Słowak tylko raz zaznał gorycz porażki, pozostałe biegi wygrał bez większych problemów. Podium uzupełnili Mateusz Szczepaniak z Autona Unii Tarnów oraz Oliver Berntzon, klubowy kolega Sebastiana Szostaka.
Wyniki:
1. Martin Vaculik (4,4,4,4,1) 17 + 1. miejsce w finale
2. Mateusz Szczepaniak (4,4,4,4,3) 19 + 2. miejsce w finale
3. Oliver Berntzon (4,3,4,4,4) 19 + 3. miejsce w finale
4. Timo Lahti (3,3,3,4,2) 15 + 4. miejsce w finale
5. Marko Lewiszyn (3,3,4,2,4) 16 + 5. miejsce w finale
6. Hubert Łęgowik (4,3,3,2,3) 15 + 6. miejsce w finale
7. Adrian Gała (2,4,3,2,3) 14
8. Sebastian Kössler (2,4,4,3,0) 13
9. Sebastian Szostak (1,4,2,2,4) 13
10. Tobiasz Jakub Musielak (2,1,1,4,4) 12
11. Francis Gusts (2,2,3,3,2) 12
12. Jakub Valkovič (4,1,3,1,1) 10
13. Michael West (3,3,1,3,0) 10
14. Daniel Klíma (3,D,1,1,4) 9
15. Patryk Wojdyło (W,W,2,3,3) 8
16. Truls Kamhaug (0,2,2,0,3) 7
17. Norbert Magosi (1,1,W,3,2) 7
18. Mika Meijer (1,1,2,1,2) 7
19. Niccolo Percotti (1,2,1,1,1) 6
20. Zoltan Lovas (2,2,0,0,1) 5
21. Niklas Säyriö (W,2,1,1,1) 5
22. Milen Manew (3,U,0,0,0) 3
23. Marek Ziman (1,0,0,0,2) 3
24. Damir Filimonow (0,1,2,D,W) 3
25. Filip Kasan (U,0,0,2,0) 2
Bieg po biegu:
1. Szczepaniak, Levishyn, Gusts, Meijer, Filimonov (w)
2. Valkovic, Manev, Lovas, Ziman, Kasan (u)
3. Vaculik, Klima, Kossler, Magosi, Wojdyło (w)
4. Berntzon, West, Musielak, Szostak, Kamhaug
5. Łęgowik, Lahti, Gała, Percotti, Sayrio (w)
6. Gała, Berntzon, Lovas, Filimonov, Wojdyło (w)
7. Szczepaniak, West, Sayrio, Valkovic, Klima (w)
8. Vaculik, Levishyn, Percotti, Musielak, Manev (u)
9. Szostak, Lahti, Gusts, Magosi, Ziman
10. Kossler, Łęgowik, Kamhaug, Meijer, Kasan
11. Kossler, Lahti, Filimonov, West, Manew
12. Berntzon, Valkovic, Meijer, Percotti, Magosi (w)
13. Vaculik, Gusts, Kamhaug, Sayrio, Lovas
14. Levishyn, Gała, Szostak, Klima, Kasan
15. Szczepaniak, Łęgowik, Wojdyło, Musielak, Ziman
16. Musielak, Magosi, Kasan, Sayrio, Filimonov (d)
17. Lahti, Wojdyło, Levishyn, Valkovic, Kamhaug
18. Vaculik, West, Gała, Meijer, Ziman
19. Szczepaniak, Kossler, Szostak, Percotti, Lovas
20. Berntzon, Gusts, Łęgowik, Klima, Manev
21. Klima, Kamhaug, Ziman, Percotti, Filimonov (w)
22. Musielak, Gała, Gusts, Valkovic, Kossler
23. Berntzon, Szczepaniak, Lahti, Vaculik, Kasan
24. Szostak, Wojdyło, Meijer, Sayrio, Manev
25. Levishyn, Łęgowik, Magosi, Lovas, West
Wielki finał:
Vaculik, Szczepaniak, Berntzon, Lahti, Levishyn, Łęgowik
Wychowany na gorzowskim torze Bartosz Zmarzlik to bez wątpienia najlepszy polski żużlowiec w historii tego…
„TYGODNIK ŻUŻLOWY” POLECA SIĘ W TYM TYGODNIU. Najnowsze wydanie (14) już dostępne a w nim:…
Dominik Kubera zwyciężył w 51. Memoriale im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. Drugie miejsce zajął…
Tai Woffinden jest już po pierwszej operacji ortopedyczno-chirurgicznej, którą przeszedł w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr…
Stało się! Otworzyliśmy sezon żużlowy w sezonie 2025. Na pierwszy ogień, jak właściwie co roku,…
Nasz partner - Tygodnik Żużlowy, który kolportuje dla was od długich lat, ma dla was…