Mecz planowo miał rozpocząć się o godzinie 16:30, jednak już na długo przed jego rozpoczęciem było wiadomo, że tak się nie stanie. Wszystko przez opady deszczu, które od rana trwały w Krośnie. Ostatecznie opady ustały kilka minut po godzinie 16, co pozwoliło gospodarzom na ściągnięcie plandeki i rozpoczęcie prac torowych, które zakończyły się po godzinie 18 i po krótkim obchodzie toru, o 18:30 rozpoczęła się próba toru.
Mecz od początku był niezwykle wyrównany a na torze działo się naprawdę dużo. Już w pierwszym biegu działo się naprawdę dużo a kibice oglądali mijanki. Ze startu kapitalnie wyskoczyli gospodarze, którzy wyszli na podwójne prowadzenie. Z przodu podróżował Vaclav Milik a za jego plecami Dimitri Berge. Za „Wilkami” w pogoń ruszył Luke Becker. Amerykanin na początku drugiego okrążenia wyprzedził Berge, jednak Francuz starał się jeszcze dopaść Beckera. Ostatecznie ta sztuka jednak mu się nie udała.
Gospodarze na prowadzenie wyszli po raz pierwszy po drugim biegu, w którym para Świercz – Bańdur wygrała 4:2 a przedzielił ich Mateusz Bartkowiak. Po pierwszej serii miejscowi prowadzili 14:10.
Goście starty odrobili już jednak w biegu szóstym. Dobrze wyskoczyli oni ze startu i na prowadzenie wyszedł Benjamin Basso za którego plecami uplasował się Kenneth Bjerre. Duńczyka gonił jednak ponownie, Luke Becker, który na drugim okrążeniu wyprzedził go i „Orły” wygrały ten bieg w stosunku 5:1.
Gospodarze szybko jednak odpowiedzieli, bo już w biegu siódmym. Dobrze ze startu wyskoczył Oliver Berntzon, jednak na pierwszym wirażu szerzej odprowadził go Dimitri Berge i gospodarze wyszli na podwójne prowadzenie. Zawodnik „Orła” rzucił się jednak w pościg za Jonasem Seifertem-Salkiem i na prostej przeciwległej wyszedł na drugie miejsce. Szwed wynosił się bardzo szeroko, z czego skrzętnie skorzystał ponownie Seifert-Salk i na pierwszy wirażu Berntzona. Szwed jednak nie zamierzał odpuszczać i ostatecznie minął reprezentanta gospodarzy. Gospodarze zwyciężyli jednak ten bieg 4:2 i po drugiej serii prowadzili 22:20.
Trzecia seria startów była już zdecydowanie spokojniejsza i nie obfitowała w tak dużą ilość emocji czy mijanek. Bardzo groźnie wyglądający upadek wydarzył się w biegu dziewiątym. Ze startu najlepiej wyskoczył Vaclav Milik a za nim w pierwszym łuku Berntozn i Bartkowiak zamknęli Świercza, który słabo wyszedł ze startu. Zawodnik „Wilków” bardzo asekuracyjnie wszedł w ten łuk a w pewnym momencie poderwało mu motocykl a junior miejscowych, zanim upadł na tor przejechał jeszcze kilka metrów na tylnym kole. Świercz prawie zabrał ze sobą Mateusza Bartkowiaka, który jednak na szczęście utrzymał się na motocyklu.
W powtórce ze startu najlepiej wyskoczyli Vaclav Milik i Olivier Berntzone. Czech wyszedł na prowadzenie i wydawało się, że pewnie wygra ten bieg, jednak z czasem Szwed w barwach „Orłów” nabrał po trzecim okrążeniu dużej prędkości i do końca starał się dobrać do skóry Milika. Po trzeciej serii gospodarze prowadzili 31:29, jednak to ekipa H. Skrzydlewska Orła Łódź była bliżej punktu bonusowego.
W biegu jedenastym goście odrobili straty. Za Jakuba Woźnika do boju w tym biegu desygnowany został Szymon Bańdur (Jonas Seifert-Salk zastępował Norberta Krakowiaka). Ze startu najlepiej wyskoczyli Becker i Berge i po walce na łokcie to ten pierwszy wyszedł na prowadzenie. Na tej akcji emocje się skończyły a goście dzięki wygranej 4:2 doprowadzili de remisu 33:33. Gospodarze odpowiedzieli z kolei w biegu dwunastym, ponownie wychodząc na prowadzenie po tym jak Milik okazał się lepszy od Basso a Świecz pokonał Nowaka i miejscowi znów prowadzili dwoma punktami.
Gospodarze swoją przewagę powiększyli jeszcze w biegu trzynastym. Na prowadzenie wyszedł Oliver Berntzon jednak już po chwili minęli go obaj zawodnicy gospodarzy. Najpierw po szerokiej uporał się z nim Kenneth Bjerre a następnie przy krawężniku Jonas Seifert-Salk. Przed biegami nominowanymi miejscowi prowadzili 42:36 i wciąż liczyli się w walce o punkt bonusowy.
Gospodarze zwycięstwo w tym meczu zapewnili sobie w biegu czternastym, który zakończył się wynikiem 3:3. Kwestia bonusa miała się rozstrzygnąć z kolei w ostatnim biegu, jednak było już wtedy pewne, że nie zdobędą go gospodarze, którzy przegrywali w dwumeczu w tym momencie 85:89. W biegu piętanstym po raz piąty tego wieczoru zwyciężył Vaclav Milik. Trzeci do mety z kolei dojechał Kenneth Bjerre po tym jak przegrał on rywalizację a Beckerem, który zajmując drugie miejsce zapewnił punkt bonusowy gościom.
Punkt bonusowy w tym dwumeczu zgarnęła ekipa H. Skrzydlewska Orła Łódź wygrywając w nim 91:89. Po stronie miejscowych najlepiej punktowali Vaclav Milik (15), Jonas Seifert-Salk (10+1), Kenneth Bjerre (10) oraz Dimitri Berge (8+2). Po stronie przyjezdnych z kolei Luke Becker (15+1 w sześciu startach) oraz Benjamin Basso (8 w czterech startach). Pozostali zawodnicy dorzucili jednak ważne punkty, które pozwoliły obronić punkt bonusowy..
Wydaje się, że na taki wynik tego dwumeczu duży wpływ mogły mieć nie najlepsze rezerwy stosowane przez włodarzy miejscowych „Wilków”. O ile regularne zastępowanie Jakuba Woźnika było spodziewane, o tyle wydaje się, że wobec słabszej postawy juniorów „Wilków” wydaje się, że szanse powinien dostać Norbert Krakowiak a Woźnika zastępować powinien Jonas Seifert-Salk.
Cellfast Wilki Krosno 49 pkt.
9. Dimitri Berge – 8+2 (1,3,1*,2,1*)
10. Norbert Krakowiak – 0 (-,-,-,-,-)
11. Vaclav Milik – 15 (3,3,3,3,3)
12. Jakub Woźnik – 0 (-,-,-,-)
13. Kenneth Bjerre – 10 (2,1,3,3,1)
14. Szymon Bańdur – 1 (1,0,0,t,0)
15. Piotr Świercz – 5+1 (3,1*,0,w,1)
16. Jonas Seifert-Salk – 10+1 (3,1,2,2*,2)
H.Skrzydlewska Orzeł Łódź 41 pkt.
1. Luke Becker – 15+1 (2,2*,3,3,3,2)
2. Benjamin Basso – 8 (3,3,0,2,-)
3. Tomasz Gapiński – 5 (0,2,2,1)
4. Daniel Kaczmarek – 5+1 (2,1*,1,1,-)
5. Oliver Berntzon – 4 (0,2,2,0,0,0)
6. Mateusz Bartkowiak – 4+1 (2,1*,1)
7. Bartosz Nowak – 0 (0,0,0)
8. Seweryn Orgacki – ns
1. Milik, Becker, Berge, Gapiński – 4:2 – (4:2)
2. Świercz, Bartkowiak, Bańdur, Nowak – 4:2 – (8:4)
3. Basso, Bjerre, Świercz, Berntzon – 3:3 – (11:7)
4. Seifert-Salk, Kaczmarek, Bartkowiak, Bańdur – 3:3 – (14:10)
5. Milik, Gapiński, Kaczmarek, Bańdur – 3:3 – (17:13)
6. Basso, Becker, Bjerre, Świercz – 1:5 – (18:18)
7. Berge, Berntzon, Seifert-Salk, Nowak – 4:2 – (22:20)
8. Bjerre, Gapiński, Kaczmarek, Bańdur (t) – 3:3 – (25:23)
9. Becker, Seifert-Salk, Berge, Basso – 3:3 – (28:26)
10. Milik, Berntzon, Bartkowiak, Świercz (w/u) – 3:3 – (31:29)
11. Becker, Berge, Kaczmarek, Bańdur – 2:4 – (33:33)
12. Milik, Basso, Świercz, Nowak – 4:2 – (37:35)
13. Bjerre, Seifert-Salk, Berntzon, Gapiński – 5:1 – (42:36)
14. Becker, Seifert-Salk, Berge, Berntzon – 3:3 – (45:39)
15. Milik, Becker, Bjerre, Berntzon – 4:2 – (49:41)
Sędzia: Bartosz Ignaszewski
Komisarz: Rafał Banasiak
Lokalizacja: Stadion żużlowy w Krośnie
Wyniki za WP SportoweFakty
Polonia Bydgoszcz – Stal Rzeszów – transmisja, gdzie oglądać? (03.08.2024)
PGE Ekstraliga. Zapowiedź meczu Orlen Oil Motor Lublin – Fogo Unia Leszno
Nowi zawodnicy z licencjami Ż i 250cc
ZKJ. Bartosz Bańbor wygrywa w Rzeszowie
Przedświąteczny okres to czas ogłoszenia terminarzy PGE Ekstraligi oraz METALKAS 2. Ekstraligi na sezon 2025.…
Do dość zaskakujących wydarzeń doszło dzisiaj w Ostrowie Wielkopolskim. Z nie do końca znanych powodów…
Na tę informację czekali wszyscy kibice żużla na poznańskim Golęcinie. Wiekowy obiekt w końcu doczeka…
PGE Ekstraliga ogłosiła terminarz na sezon 2025. Z ogromną niecierpliwością na pierwszy mecz sezonu czekają…
Żużlowa PGE Ekstraliga przedstawiła pełny terminarz na sezon 2025. Sprawdź, jak prezentuje się rozkład spotkań…
W ten sam weekend, co PGE Ekstraliga, rywalizację rozpocznie METALKAS 2. Ekstraliga. Inauguracyjne mecze w…