1. Polska Liga Żużlowa

Nowe informacje w sprawie Michaela Jepsena Jensena.

Jego kontuzja jest solą w oku gdańskiego Wybrzeża, brak Duńczyka jest odczuwalny nad morzem. Wielu uważa, że gdyby nie ten uraz najprawdopodobniej gdańszczanie wygraliby spotkanie w Rybniku, wciąż jednak nie wiadomo kiedy „Liglad” wróci na tor. Pojawiły się jednak nowe informacje.

Duńczyk kontuzję odniósł podczas ligowych zawodów w Danii, gdzie jego Slangerup podejmowało zespół GSK Liga. W swoim drugim wyjeździe na tor spotkał się z jego nawierzchnią i więcej już nie wystąpił. Jak się okazało kontuzja ręki, którą odniósł, okazała się poważniejsza niż myślano. Lekarze mieli problem ze zdiagnozowaniem urazu, okazało się, że problemem jest ścięgno. Jest to o tyle trudny uraz, że jest on ciężki w leczeniu, ciężko jest bowiem monitorować postępy w rehabilitacji.

Kibice długo czekali na jakiekolwiek informacje z obozu Duńczyka, w końcu zawodnik na swoich mediach społecznościowych zdecydował się na opublikowanie wpisu na portalu Facebook: – „Michael przeszedł operację w czwartek. W poniedziałek, mniej niż tydzień po operacji, rozpoczął zabiegi i rehabilitację z fizjoterapeutami, które odbywają się dwa razy dziennie. W tym tygodniu skupiamy się na przyspieszeniu procesu gojenia więzadła i rany pooperacyjnej. Mamy jednak nadzieję, że w przyszłym tygodniu możliwe już będzie stopniowe wprowadzenie ruchu i ćwiczeń manualnych do dłoni”.

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, rehabilitacja owego urazu jest problematyczna, co również poruszył „Liglad” – „Liczymy na szybki powrót sprawności oraz jak najszybszy powrót do ścigania. Pomimo ogromnej chęci na jak najszybszy powrót na tory, bardzo ważne jest zachowanie pewnej cierpliwości i nie przeskakiwanie etapów leczenia. Istnieje bowiem ryzyko ponownego zerwania więzadła (jeśli nie zagoi się w sposób wystarczający), a tym samym kolejna długa przerwa od ścigania oraz konsekwencje na resztę życia”. Pośpiech w tej sytuacji jest więc niewskazany.

Wciąż więc nie wiadomo kiedy Wybrzeże odzyska swojego lidera, który, dopóki mógł występować, był obok Nicolaia Klindta najważniejszym punktem nadmorskiego zespołu. Na razie jednak muszą sobie radzić bez niego, co prawda w Łodzi udało się wygrać, jednak nieszczęśliwie przegrali w Rybniku, gdzie mogli liczyć na lepszy rezultat. Jedno jest w tym wszystkim pewne, gdańszczanie widocznie ucierpieli na braku swojego stranieri.

Polecane newsy

Niels Kristian Iversen: Nie możemy zostać w Krajowej Lidze Żużlowej dłużej niż rok i chcę pomóc o to zadbać

Niels Kristian Iversen w sezonie 2025 nadal będzie reprezentował barwy ekipy Wybrzeża Gdańsk. Duńczyk w…

4 godziny temu

Krzysztof Sichma: Ligowe ściganie w planach jest od 2026 roku

Śląsk Świętochłowice powoli odradza się z niebytu. Prezes ekipy ze "Skałki" Krzysztof Sichma w rozmowie…

4 godziny temu

Znamy sztab szkoleniowy PSŻ-u Poznań

Poznaliśmy skład sztabu szkoleniowego PSŻ-u Poznań. Nowym trenerem "Skorpionów" został Eryk Jóźwiak, managerem drużyny pozostaje…

5 godzin temu

Mistrzostwa Europy Par. Znamy składy reprezentacji

Już 20 października w Lonigo odbędzie się finał Mistrzostw Europy Par na żużlu. Weźmie w…

1 dzień temu

Kacper Teska na dłużej w #OrzechowaOsada PSŻ-cie Poznań

Kacper Teska podpisał nowy, trzyletni kontrakt z ekipą #OrzechowaOsada PSŻ Poznań, który będzie obowiązywał do…

1 dzień temu

Niels Kristian Iversen zostaje w Enerdze Wybrzeżu Gdańsk

Ekipa Energi Wybrzeża Gdańsk poinformowała, że jeden z jej liderów, Niels Kristian Iversen, pozostanie w…

1 dzień temu