Artykuły

O zawodowej jeździe już nie myśli. Odnalazł się w nowej roli

Jednym z zawodników, którym wraz z zakończeniem minionego sezonu wygasła licencja żużlowa jest Bartosz Świącik. W rozmowie z serwisem twojportalzuzlowy.pl, częstochowianin nie ukrywa, że o kontynuowaniu kariery już nie myśli.

W listopadzie ubiegłego roku 22-letni zawodnik związał się kontraktem „warszawskim” ze swoim macierzystym zespołem, czyli Włókniarzem Częstochowa. Nie wystąpił jednak w żadnych zawodach, a próżno go było szukać także podczas sesji treningowych. Na częstochowskim owalu pojawił się dopiero po sezonie. – Tego się nigdy nie zapomni, a taka przerwa spowodowała u mnie duży głód, aby się trochę „poślizgać”. Na chwilę obecną nie myślę o zawodowej jeździe. Ale jak najbardziej będę chciał, jak najczęściej pokręcić takie treningowe kółka – mówi w rozmowie z naszym portalem Bartosz Świącik.

Z każdym sezonem rośnie w naszym kraju zainteresowanie żużlem amatorskim. Także i w Częstochowie jest dwóch pasjonatów ścigania w lewo – Paweł Wójcik (związany z AKŻ Rawicz) i Michał Chudaszek (AKŻ Speedway Ostrów). W gronie zawodników nieprofesjonalnych ściga się również liczna grupa eks-riderów z Adamem i Maciejem Fajferami czy Jackiem Folkertem na czele. Czy Świącik nie myślał, by podążyć w tym kierunku? – Może nie myślałem o uczestniczeniu w takich zawodach, ale temat jazdy proponował mi już jeden z amatorów – Paweł Wójcik, a z tego, co słyszę, to faktycznie robi się to coraz bardziej popularne – dodaje nasz rozmówca.

Syn prezesa Eltrox Włókniarza Częstochowa na sportowej ścieżce obrał nowy kurs i zaangażował się w rozwój sekcji mini żużla pod Jasną Górą. Skąd pomysł na taki krok? – Kilku rodziców młodych „lwiątek” poprosiło, abym pomógł w prowadzeniu treningów na mini torze. Z tego, co widzę, to ci chłopcy również tego chcą, więc pomagam maksymalnie, jak tylko mogę.

Podczas jednego z turniejów w klasie 85-125cc na trybunach częstochowskiego mini toru wywiązała się interesująca dyskusja dotycząca rozwoju miejscowej sekcji. Z ust jednej z matek można było wtedy usłyszeć, że Bartoszowi Świącikowi prowadzenie treningów idzie naprawdę bardzo dobrze. Praca z młodymi adeptami to jest to, co nasz rozmówca chce teraz robić i co sprawia mu frajdę? – Docierają do mnie takie opinie od rodziców. Na pewno jest to bardzo miłe i motywujące do dalszej pracy.

Czasem ci, którym nie do końca wiodło się w roli zawodnika, świetnie odnajdują się w roli trenerów. Za przykład stanowić mogą chociażby ci, którzy również pracują z młodzieżą, czyli Marcel Szymko i Paweł Parys. Czy Świącik swoją przyszłość wiąże z pracą z młodzieżą albo w roli szkoleniowca? – Jak najbardziej, chciałbym być cały czas w tym sporcie, jak najbliżej to możliwe. A praca z młodymi jest naprawdę motywująca, skoro pomagając im widzisz, jakie czynią progresy w swojej postawie na torze – kończy nasz dzisiejszy gość.

źródło: inf. własna

Zobacz komentarze

Polecane newsy

Franciszek Majewski zostaje w Stali Rzeszów!

Franciszek Majewski zdecydował się na pozostanie w Rzeszowie i podpisał kontrakt obowiązujący do 2027 roku.…

12 godzin temu

Lech Kędziora trenerem Energi Wybrzeża Gdańsk

Lech Kędziora został nowym trenerem Energi Wybrzeża Gdańsk. Tym samym doświadczony szkoleniowiec wraca do pełnienia…

12 godzin temu

Nowy numer Tygodnika Żużlowego (42)

Dostępny jest już kolejny numer Tygodnika Żużlowego. W wydaniu nr 42 przeczytacie między innymi rozmowy…

17 godzin temu

Patryk Dudek wygrał 72. Turniej o Łańcuch Herbowy

Patryk Dudek zwyciężył w rozgrywanym w Ostrowie Wielkopolskim 72. Turnieju o Łańcuch Herbowy. Drugi był…

1 dzień temu

Marko Lewiszyn wygrywa VII Memoriał Krystiana Rempały

Marko Lewiszyn zwyciężył w VII Memoriale Krystiana Rempały który odbył się na torze w Tarnowie.…

2 dni temu

Marcin Nowak: Wiem to, że stać mnie na więcej

Marcin Nowak ma za sobą całkiem udany sezon na zapleczu PGE Ekstraligi. Kapitan Texom Stali…

3 dni temu