Źródło: Foto Sandra Rejzner, gazeta.pl
Tomasz Bajerski jako żużlowiec startował w barwach klubów z Torunia, Gorzowa Wielkopolskiego, Gdańska, Grudziądza, Daugavpils, Miszkolca, Krosna i Piły. Po zakończeniu kariery pełnił rolę szkoleniowca klubów z Torunia oraz Poznania. W minionym sezonie prowadzona przez niego Abramczyk Polonia dotarła do finału Metalkas 2. Ekstraligi i była o krok od awansu do PGE Ekstraligi.
Tomasz Bajerski w wywiadzie z Marcinem Rusewiczem dla witryny ekstarliga.pl powiedział, że decyzja o pozostaniu w Bydgoszczy nie była ciężka, oraz o tym co go przekonało do pozostania trenerem „Gryfów”.
– Już przed play-offami czy po pierwszej rundzie play-offów prezes powiedział, że niezależnie od wyniku czy awansujemy czy nie, to chce abym został w Bydgoszczy. Lubię pracować z konkretnymi ludźmi w klubach, gdzie decyduje jedna osoba, z którą się wszystko załatwia, więc to mi się bardzo podobało – powiedział Tomasz Bajerski w wywiadzie z Marcinem Rusewiczem dla witryny ekstarliga.pl.
|Mathias Nielsen wygrał 57. Puchar Morza Bałtyckiego
Szkoleniowiec został także zapytany o atut własnego toru, oraz receptę na to, że w sezonie 2024 Polonia przegrała tylko dwa dwumecze.
– Osobiście przywiązuję bardzo dużą uwagę do tego, aby tor był powtarzalny. Wiadomo, że pogoda nie raz stara się nam pokrzyżować plany, ale jak jest chłodniej, to lejemy mniej wody, jak jest cieplej, to więcej, więc z tym torem i jego powtarzalnością zawsze jest dużo pracy. Tego jestem pewien, bo wiem ile pracujemy z toromistrzem, co robimy i jak to przygotowujemy, plus osoby, które nam w tym pomagają, więc wszystko jest robione w kierunku tym, aby tor był powtarzalny, a był na pewno – mówił dalej Tomasz Bajerski w wywiadzie z Marcinem Rusewiczem dla witryny ekstarliga.pl.
Na koniec Tomasz Bajerski został także zapytany o to, jakie są plany na sezon 2025 i do czego zdolna jest ekipa „Gryfów”.
– Wydaje mi się, że skład jest teraz bardziej wyrównany jeśli chodzi o zawodników, którzy są też bardziej przewidywalni, więc będziemy na tym bazowali. Najważniejsze, że cel się nadal nie zmienia, ale inne drużyny też nie śpią i są mocne, więc powoli jedziemy do finału. Myślę, że nawet jak popełniliśmy jakiekolwiek błędy, to tych błędów już na pewno nie powtórzymy. Przynajmniej z mojej strony czy klubu, bo wszystko będzie w rękach zawodników, którzy będą mieli wszystko przygotowane tak jak w tym roku – podsumował Tomasz Bajerski w wywiadzie z Marcinem Rusewiczem dla witryny ekstarliga.pl.
Przeczytaj także:
Dostępny jest już kolejny numer Tygodnika Żużlowego. W najnowszym wydaniu przeczytacie między innymi wzruszające wspomnienia…
Mamy pierwszą znaną datę prezentacji zespołu w Krajowej Lidze Żużlowej. Wraz z początkiem marca w…
W Metalkas 2. Ekstralidze sprawa składów w większości zespołów jest już dawno przesądzona. Jedynym wyjątkiem…
Indywidualne Międzynarodowe Mistrzostwa Ekstraligi im. Zenona Plecha odbędą się 4 kwietnia (początek zawodów o godz.…
W sobotę, 8 marca 2025 roku w Sanoku odbędzie się rywalizacja o medale Texom European…
Telewizja Polska nabyła prawa do żużlowego pakietu najważniejszych imprez w naszym kraju. Fani speedwaya obejrzą…