Sytuacja w U24 powoli staje się coraz bardziej klarowna, dwa zespoły toczą bój o fotel lidera, w środku tabeli panuje ogromny ścisk a dolne części okupują dwie najsłabsze ekipy. Czy po wtorkowej kolejce sytuacja w tabeli uległa zmianie?
W rozgrywkach PGE Ekstraligi wynik tego spotkania byłby jasny, kluby te znajdują się bowiem na odległych pozycjach w tabeli. Motor wciąż jest niepokonany w najlepszej lidze świata a Ostrovia liczy na zdobycie pierwsze zdobyczy punktowej. Co ciekawe sytuacja podobna ma miejsce w U24 Ekstralidze, jednak to ostrowianie są tam górą i walczą o najwyższe cele. Muszą niestety liczyć się z kontuzją swojego lidera i jednego z najlepszych zawodników ligi – Matiasa Nielsena. Nie zważając na trudności ostrowianie byli zmotywowani. Dzięki zwycięstwu na owalu w Lublinie mogli oni ponownie objąć fotel lidera, który odebrała im Agromix Polcopper Unia.
Gospodarze nie zamierzali ułatwiać Arged Malesie tego zadania, gdy minęła połowa zawodów na tablicy wyników widniał remis, co mogło być sporym zaskoczeniem. Jednak od trzeciej serii goście zaczęli konsekwentnie budować przewagę, do dwunastej gonitwy wypracowali sobie dziesięciopunktową zaliczkę, która ostatecznie zmalała jedynie o punkt. Ostrowianie wykonali swoje zadanie i pozostają w walce o tron U24 Ekstraligi. Motor też może mieć powody do dumy, bardzo długo potrafili rywalizować z silniejszym od siebie rywalem, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość.
Motor Lublin 40
9.Mateusz Cierniak 8 (2,1,2,d,3)
10. Fraser Bowes 5 (u,3,0,2)
11.Antti Vuolas 7+1 (t,3,1*,3)
12.Silas Hoegh 6+1 (1.2*,2,1,1)
13.Mateusz Tudzież 6 (3,2,1,w,3)
14.Jak Rachubik 1 (0,1,0)
15.Wiktor Firmuga 3+2 (1*,1,1*,0)
16.Jan Młynarski
Arged Malesa Ostrów 49
1.Tim Soerensen 9+2 (d,3,3,2*,w,1*)
2.Brayden McGuinness 0 (0,0,-,-)
3.Matias Nielsen ()
4.Jakub Krawczyk 14+1 (3,2*,1,3,3,2)
5.Nicolai Heiselberg 7 (2,2,0,3,0)
6.Sebastian Szostak 15+1 (3,3,2*,3,2,2)
7.Kacper Grzelak 4+2 (2*,0,0,1,1*)
Grudziądzanie są zaskoczeniem rozgrywek U24 Ekstraligi, ekipa „Gołębi” sprawuje się bardzo dobrze i zajmuje obecnie trzecie miejsce w tabeli. Jednak aby je utrzymać musiała pokonać Włókniarz Częstochowa, nie odbierając nic zawodnikom przyjezdnych, ale nie powinni oni stanowić dla skutecznej w tym sezonie ekipy GKM większego wyzwania. Częstochowianie to czerwona latarnia U24 Ekstraligi wciąż bez zdobyczy punktowej. Wynik według ekspertów był właściwie przesądzony przed rozpoczęciem spotkania.
Być może gospodarze nie docenili rywala, ale Włókniarz rywalizował w Grudziądzu jak równy z równym. Gospodarze co prawda prowadzili kilkoma „oczkami”, jednak każdy spodziewał się pogromu. Nic takiego nie miało miejsca, po połowie zawodów GKM miał jedynie cztery punkty przewagi! W pewnym momencie zmalała ona jeszcze mniej i zrobiło się gorąco. Niestety goście nie potrafili odmienić losów spotkania i ulegli 47:42, należą im się jednak wyrazy uznania, za bardzo dobre spotkanie. GKM dzięki zwycięstwu zgarnął również punkt bonusowy i umocnił się w wyścigu o podium.
GKM Grudziądz 47
9.Kacper Pludra 8 (0,d,3,2,3)
10.Jason Edwards 6 (2,2,0,2,0)
11.Norbert Krakowiak 11 (3,3,2,3,-)
12.Oliwer Kaźmierski (u,-,-,-)
13.Emil Breum 11+1 (3,2,3,1*,2)
14.Seweryn Orgacki 3_2 (2*,1*,d)
15.Wiktor Rafalski 6+2 (3,1*,0,2*,0)
16.Kacper Łobodziński 2+1 (1,1*)
Włókniarz Częstochowa 42
1.Marko Lewiszyn 14+1 (2,3,2,3,1*,3)
2.Mitchell Cluff 2+2 (1*,0,1*,0,-)
3.Jordan Jenkins 3+1 (1*,2,u,0)
4.Jakub Martyniak 0 (0,-,-,-,-)
5.Jonas Jeppesen 12 (t,3,3,3,2,1)
6.Kajetan Kupiec 8 (0,2,3,2,1)
7.Sam Hagon 3 (1,1,1)
8.Andrij Rozaliuk 0 (0,0)
Agromix Polcopper Unia przed sezonem była faworytem rozgrywek U24, i faktycznie radzą sobie bardzo solidnie. Po ośmiu spotkaniach mają na swoim koncie czternaście punktów i obejmują fotel lidera. Po piętach depcze im jednak Arged Malesa, która nie zamierza poddawać się w walce o pierwszą pozycję. Zwycięstwo dla „Byków” było więc bardzo istotne, aby nie patrzeć za plecy. Leszczynanie udali się na Motoarenę, gdzie zmierzyli się z KS Toruń. Miejscowi również muszą punktować, aby nie wypaść ze środka tabeli. Zapowiadało się więc bardzo zacięte spotkanie.
Po czterech startach na tablicy wyników widniał remis, jednak obie ekipy pokazały, że są dzisiaj gotowe do walki (padły dwa podwójne zwycięstwa). W drugiej serii goście wyszli na minimalne prowadzenie, dzięki zwycięstwu 5:1 w piątej gonitwie. Gospodarze nie pozwalali zbudować pewnej przewagi „Bykom” i cały czas pozostawali w kontakcie. Dzięki bardzo ambitnej jeździe torunianom do trzynastego biegu udało się utrzymać minimalną stratę. Biegi nominowane miały rozstrzygnąć o zwycięstwie, wtedy gospodarze zaatakowali i rzutem na taśmę wyrwali zwycięstwo Agromix Polcopper Unii. Niesamowita wola walki torunian pozwoliła im pokonać faworyta i skomplikować mu walkę o fotel lidera U24 Ekstraligi.
KS Toruń 47
9.Emil Poertner 7 (2,1,3,0,1)
10.Denis Zieliński 9+2 (2*,t,2*,2,3)
11.Zach Cook 7+3 (1*,1,1*,2,2*)
12.Kyle Bickley 0 (0,0,-,-,-)
13.Bastian Pedersen 4+1 (1,2,0,1*)
14.Krzysztof Lewandowski 12 (2,3,3,1,3)
15.Mateusz Affelt 8+3 (1*,1*,2,1*,3)
Agromix Polcopper Unia Leszno 43
1.Antoni Mencel 6+1 (3,0,1,1*,1)
2.James Pearson 8+1 (2*,3,0,3,w)
3.Jonas Knudsen 4+2 (0,2*,2*,0)
4.Damian Ratajczak 8 (0,3,3,2,0)
5.Keynan Rew 13 (3,2,3,3,2)
6.Maksym Borowiak 1 1 (0,1,u)
7.Hubert Jabłoński 3 (3,0,0)
Stal i Sparta są sąsiadami w tabeli, jednak to goście wtorkowego starcia są w lepszej sytuacji. Mają bowiem jedno spotkanie więcej do rozegrania, przy takiej samej zdobyczy punktowej. Zwycięstwo jednej bądź drugiej strony mogło być kluczowe w kontekście rozstawienia w tabeli. Dlatego obie ekipy przystąpiły do tego starcia mocno zmotywowane, zapowiadało się bardzo wyrównane spotkanie.
Po pierwszej serii goście prowadzili dwoma „oczkami”, to mógł być sygnał alarmowy dla miejscowej ekipy, że goście dobrze czują się na tym owalu. Kolejne serie pokazały, że Sparta będzie ciężkim przeciwnikiem dla Stali, dzięki wypracowanej przewadze w drugiej serii goście kontrolowali to spotkanie. Do biegów nominowanych „Spartanie” dotrwali z czteropunktową zaliczką, którą jedynie powiększyli w ostatnich dwóch gonitwach do dziesięciu „oczek”. To trzecia z rzędu wygrana wrocławian, którzy pokazują, że trzeba się z nimi liczyć, szczególnie, że czekają ją dwa zaległe spotkania, czyżby czarny koń rozgrywek?
Stal Gorzów 40
9.Wiktor Jasiński 12 (3,3,3,3,w)
10.Mateusz Bartkowiak (-,-)
11.Anders Rowe 8 (1,2,1,3,1)
12.Daniel Klima 1+1 (0,1*,0,0,-)
13.Mathias Pollestad 5+1 (1,1,2,1*)
14.Oskar Hurysz 3 (2,1,0)
15.Jakub Stojanowski 1 (0,0,1)
16.Oskar Paluch 10+1 (3,1,2*,2,2)
WTS Sparta Wrocław 50
1.Sandro Wasserman 5+1 (0,3,1,1*,-)
2.Nick Skorja 7+2 (2*,2*,0,2,1)
3.Lukas Baumann 10+1 (2,3,3,w,2*)
4.Jack Smith 1 (0,w,1,-)
5.Bartłomiej Kowalski 14 (3,2,3,3,3)
6.Michał Curzytek 12+1 (3,2,2*,2,3)
7.Mateusz Panicz 1 1 (1,0,0)
Oskar Polis po rocznej przerwie wraca do OK Kolejarza Opole i ponownie będzie startował on…
Speedway Kraków może wystartować w rozgrywkach ligowych już w sezonie 2025? Jak się okazuje, jest…
Polski Związek Motorowy poinformował o nowym regulaminie na sezon 2025 w którym znalazło się kilka…
Unia Tarnów za pośrednictwem swojej strony internetowej poinformowała, że spłaciła wszystkie zobowiązania kontraktowe względem zawodników.…
Nie tak dawno poznaliśmy nowy klub Andrzeja Lebiediewa w Polsce. Tym razem Łotysz postanowił zmienić…
Jan Rachubik za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował, że zdecydował się zakończyć żużlową karierę. W…