Wraca do domu i prosi kibiców, aby go nie skreślali

W sezonie 2022 Unia Tarnów stawia na wychowanków. Do małopolskiego klubu po pięciu latach powraca Piotr Pióro, który pragnie odbudować formę w 2. Lidze Żużlowej. W tym roku 22-latek był zawodnikiem Orła Łódź, jednak nie miał zbyt wielu okazji do startów w barwach szóstej drużyny eWinner 1. Ligi Żużlowej.

Przed tym jak wychowanek tarnowskich „Jaskółek” dołączył do drużyny z Łodzi, Piotr Pióro stanowił mocny punkt formacji juniorskiej Speedway Wandy Kraków. Niestety młody zawodnik również stał się ofiarą problemów trapiących klub ze stolicy Małopolski. W nadchodzącym sezonie żużlowiec z Tarnowa wreszcie zadebiutuje w swoim macierzystym zespole i będzie mógł pokazać, na co go stać.

Tarnów był dla mnie zawsze ważny i mimo, że miałem propozycje z innych klubów zdecydowałem się jeździć tutaj. To przecież mój macierzysty klub, który chwilowo nie jest w najlepszej formie, ale to samo pewnie by można powiedzieć o mnie. Jest we mnie wiara, że wszystko co nie najlepsze to już za nami. Wejście w wiek seniora było dla mnie bardzo trudne. Kontuzja i mało jazdy w meczach ligowych złożyły się na podjęcie decyzji o jeździe w drugiej lidze, a ja chcę po prostu się ścigać

– powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Unii Tarnów, Piotr Pióro.

Ze względu na małą ilość startów w tegorocznych zmaganiach, pośród kibiców nie brakuje obaw o dyspozycję wychowanka Unii w nadchodzącym sezonie. Spadkowicz z eWinner 1. Ligi Żużlowej zmontował skład złożony z mocnych nazwisk, co zapowiada walkę o miejsce w meczowej siódemce. W przyszłym roku klub z Małopolski może poważnie namieszać w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. Nowy-stary zawodnik Unii prosi fanów „Jaskółek”, aby nie skreślali go i wspierali klub w walce o powrót na żużlowy szczyt.

Chciałbym przekazać kibicom, aby nie skreślali mnie już na samym początku. Będę robił co w mojej mocy, żeby razem z drużyna zdobywać jak najlepsze wyniki oraz cieszyć kibiców moją jazdą. Wspierajmy się, wszyscy mamy jeden cel, żeby żużel w Tarnowie przetrwał i wrócił na najwyższy poziom

– dodał wychowanek tarnowskiej Unii.