Artykuły

17-latek wykręcił „oczko” w Manchesterze. Kontrakt w Polsce celem na najbliższe lata

W jednym z ostatnich odcinków serii British Speedway M’Lord informowaliśmy o fenomenalnym występie Jake’a Mulforda w wyjazdowym meczu National Development League przeciwko Belle Vue Colts. Zawodnik Kent Royals zgromadził 19 punktów z dwoma bonusami w siedmiu startach, a jego zespół pokonał rywala 50:39.

Jest to dopiero drugi sezon utalentowanego żużlowca w rozgrywkach ligowych. W 2019 roku zdobywał on punkty dla klubu Kent Kings, a obecnie przywdziewa kevlar ekipy Kent Royals, której naczelnym zadaniem jest przygotowanie utalentowanych zawodników do startów w pierwszym zespole, na szczeblu SGB Championship. 17-latek z Norwich ma już za sobą pierwsze mecze i w tej klasie rozgrywkowej.

Nie udało mu się wprawdzie zdobyć tylu punktów, co w meczach National Development League, jednak pozostawił po sobie dobre wrażenie. Wspaniały występ w starciu z Belle Vue Colts bez wątpienia nie przeszedł bez echa i wielu działaczy będzie coraz baczniej obserwować młody talent. Działacze Kent Kings zdążyli już ogłosić, że Jake Mulford dostanie więcej szans w pierwszym zespole.

Na razie powróćmy jednak do tamtego wieczoru na National Speedway Stadium. Zawodnik startujący z numerem siódmym aż siedmiokrotnie meldował się pod taśmą startową i tylko dwukrotnie przejeżdżał linię mety na drugim miejscu, za swoim klubowym kolegą. Jak ten mecz wspomina sam żużlowiec? – To spotkanie zakończyłem z niesamowitym wynikiem. Tak się składa, że był to również mój pierwszy płatny komplet. Byłem już na torze w Belle Vue dwa razy i zdążyłem się wtedy dużo nauczyć o tym obiekcie. Zmieniłem ustawienia, co znacząco wpłynęło na moją postawę w tym spotkaniu, ale nie spodziewałem się, że uda mi się osiągnąć taki wynik – powiedział zawodnik Kent Royals.

Pomimo tak częstych wyjazdów na tor, młody talent z hrabstwa Norfolk wytrzymał presję oczekiwań i poprowadził swój zespół do końcowego zwycięstwa. – Tego wieczoru nie towarzyszyły mi żadne nerwy. Myślę, że moje ostatnie wyniki są o wiele lepsze, ponieważ po prostu cieszę się jazdą. Nie wywieram na siebie presji i nie muszę się potem denerwować – dodał Jake Mulford.

Jak już wspomnieliśmy, zawodnik Kent Royals ponowie pojawi się w pierwszym składzie ekipy z Central Park Stadium na szczeblu SGB Championship. Mulford nie ukrywa jednak, że chciałby zakotwiczyć w tej lidze na dłużej. – Tak, zdecydowanie chcę dostać się do pierwszej drużyny w SGB Championship. Wystąpiłem tam w kilku meczach jako zawodnik z numerem ósmym i wiele się nauczyłem przy okazji każdego występu. Dzięki częstszym startom w tej klasie rozgrywkowej mógłbym wiele zyskać – podkreślił 17-letni żużlowiec.

Wspaniały występ Jake’a Mulforda na National Speedway Stadium nie był jedynym w tym roku. Zawodnik Kent Royals wywalczył również awans do finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkiej Brytanii przegrywając jedynie z Jordanem Jenkinsem w półfinale rozgrywanym na torze Mildenhall Fen Tigers. Jak swoją dobrą formę tłumaczy zawodnik Royals? – Myślę, że moje ostatnie wyniki wynikają z tego, że jestem zrelaksowany i mogę skupić się na jeździe. Dobrze się bawię i po prostu cieszę się każdym startem. Nie nakładam na siebie niepotrzebnej presji. Kiedy cieszysz się tym co robisz, to odkrywasz, że staniesz się w tym coraz lepszy – wytłumaczył Mulford.

W przeszłości zawodnik z hrabstwa Norfolk startował w kategorii 250cc. Czy przesiadka na popularne „pięćsetki” stanowiła duże wyzwanie? – Tak, po przesiadce z 250cc na 500cc jest zupełnie inaczej, szczególnie w grasstracku. Jazda na mocniejszym sprzęcie wymaga o wiele więcej siły i jeździ się znacznie szybciej – przyznał finalista Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Wielkiej Brytanii.

Na koniec naszej rozmowy zapytaliśmy zawodnika Kent Royals, gdzie widzi siebie za kilka sezonów. Brytyjczyk przyznał, że chciałby podpisać kontrakt w naszym kraju. – W ciągu najbliższych kilku sezonów chciałbym regularnie startować w SGB Championship. Następnie, bardzo chciałbym podpisać kontrakt z polskim klubem, aby zobaczyć, jak daleko mogę zajść w tym sporcie – zakończył Jake Mulford.

źródło: inf. własna

POLECANE

Polecane newsy

Speedway Kraków wystartuje w KLŻ? „Ostateczna decyzja zapadnie po 1 listopada”

Speedway Kraków może wystartować w rozgrywkach ligowych już w sezonie 2025? Jak się okazuje, jest…

2 godziny temu

Ważne zmiany w regulaminie na sezon 2025

Polski Związek Motorowy poinformował o nowym regulaminie na sezon 2025 w którym znalazło się kilka…

3 godziny temu

Unia Tarnów spłaciła zobowiązania!

Unia Tarnów za pośrednictwem swojej strony internetowej poinformowała, że spłaciła wszystkie zobowiązania kontraktowe względem zawodników.…

3 godziny temu

Nowy klub Andrzeja Lebiediewa w Danii!

Nie tak dawno poznaliśmy nowy klub Andrzeja Lebiediewa w Polsce. Tym razem Łotysz postanowił zmienić…

3 dni temu

Jan Rachubik zakończył karierę

Jan Rachubik za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował, że zdecydował się zakończyć żużlową karierę. W…

3 dni temu

Lider Apatora Toruń na dłużej w klubie!

Znakomite wieści dla kibiców Apatora Toruń. Lider drużyny, Emil Sajfutdinow zdecydował się na przedłużenie kontraktu…

4 dni temu