Gniezno wygrywa, ale Rawicz nie poddał się bez walki (relacja)

źródło: https://www.facebook.com/gtmstartgniezno

Bez niespodzianki zakończyło się spotkanie pomiędzy Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz, a Ultrapur Startem Gniezno. Goście zwyciężyli 53:37. Mimo dużej różnicy punktowej, na torze obie drużyny pokazały się z bardzo dobrej strony. Wśród gospodarzy najwięcej punktów zdobył Ryan Douglas (16), a pośród gnieźnian najlepiej zaprezentował się Tim Soerensen (12+2).

Josh Pickering, który na stadion dotarł w ostatniej chwili, wystartował już w pierwszym biegu. Zameldował się on na trzecim miejscu, ale zwycięstwo Sama Mastersa pozwoliło zawodnikom z Gniezna dowieźć wynik 4:2. W biegu juniorskim, jadąc na pierwszej pozycji, upadł Franciszek Majewski. W powtórce osamotniony Drew Kemp nie dał rady parze Mikołaj Czapla i Casper Henriksson. Kolejny wyścig również zakończył się 5:1 dla gości. Następny bieg to pewna wygrana Orwata. Rywalizację o trzecie miejsce wygrał Majewski, dzięki czemu pierwszy bieg w meczu wygrali gospodarze.

Już w piątym biegu trener Rawicz sięgnął po rezerwę taktyczną, która przyniosła kolejną trójkę dla drużyny. Zwyciężył Douglas, który za swoimi plecami przywiózł Pickeringa i Gomólskiego, a na ostatniej pozycji zameldował się Majewski. Wyścig szósty to podwójna wygrana gnieźnian. W ostatnim biegu tej serii świetną akcją popisał się Soerensen, który wyprzedził dwójkę gospodarzy i doprowadził do remisu.

Kolejny bieg – kolejny remis. Tym razem trójkę na swoim koncie zapisał Pickering. Za jego plecami przyjechał duet gospodarzy – Kemp i Majewski, a na ostatniej pozycji dojechał Gomólski. W kolejnym starciu Douglas z Orwatem przywieźli gości na 5:1, przez co zmniejszyli stratę rawiczan do ośmiu punktów. W następnym biegu strata znowu się powiększyła, bo Soerensen z Czaplą wygrali go 4:2.

Ostatnią serię przed nominowanymi rozpoczął remis. Kolejna trójka pojawiła się na koncie Douglasa, który na trasie wyprzedził Gomólskiego. Zawodnik z Gniezna otrzymał żółtą kartę za zachowanie na torze. Biegi dwunasty i trzynasty to zdecydowana wygrana par z Gniezna. Na start ostatniego biegu przed nominowanymi nie zdążył Kemp, a osamotniony Orwat nie dał rady dwójce z Gniezna. Tym biegiem goście przypieczętowali swoją wygraną, ponieważ prowadzili na tamten moment 48:30.

W czternastym biegu tuż po starcie upadł Jędrzej Chmura. Sam Masters w pojedynkę wygrał z parą Kemp Majewski i przywiózł do mety remis. Ostatni bieg 4:2 wygrali gospodarze. Mecz zakończył się wynikiem 53:37 dla Gniezna.

Metalika Recycling Kolejarz Rawicz: