Artykuły

Rosjanin chce być mocnym punktem GKM-u. Wie, że jego zespół stać na dobre wyniki

W polskiej lidze Roman Lachbaum zadebiutował w 2016 roku w barwach KSM-u Krosno. Długo na Podkarpaciu nie gościł, ponieważ po roku rozstał się z tamtejszym klubem i związał się z ROW-em Rybnik. Ale i tam spędził tylko jeden sezon. Od 2018 roku jest zawodnikiem GKM-u Grudziądz.

Rosjanin nie miał wielu okazji do występów w żółto-niebieskich barwach, wobec czego wielu było zdziwionych, że młody zawodnik nadal chce reprezentować grudziądzki zespół. Czy zatem brakowało zainteresowanych usługami wicemistrza Europy juniorów sprzed dwóch lat? – Było parę pytań o mnie ze strony innych klubów, ale nie były one zbyt poważne – mówi w rozmowie z naszym portalem.

W tym roku Lachbaum będzie ważnym ogniwem drużny z Grudziądza. Będąc zawodnikiem do lat 24 będzie miał dużą szansę, aby błysnąć na tle PGE Ekstraligi. W minionym sezonie w osiemnastu wyścigach wykręcił średnią biegową 0,667. – Od nowego sezonu mam główne cele związane z moimi wynikami w polskiej lidze. Chcę prezentować stabilny, wysoki poziom i być ważnym punktem zespołu – dodaje.

W Grudziądzu z rosyjskim żużlowcem wiązane są ogromne nadzieje. Potwierdzać to może m.in. podejście klubowych włodarzy wobec młodego zawodnika i odpowiednie wsparcie go przed ligową inauguracją. – Otrzymam od klubu niezbędne środki finansowe, dzięki którym będę dysponował dwoma kompletnymi nowymi motocyklami. Będzie mnie stać również na zatrudnienie jednego stałego mechanika. Mam nadzieje, że to będzie miało duży pozytywny wpływ na mój wynik w sezonie 2021.

Atutem Lachbauma na ten sezon jet fakt, że może startować zarówno w roli zawodnika do lat 23, jak i do lat 24. Wówczas druga nieobsadzona pozycja przypadnie Norbertowi Krakowiakowi. Czy Rosjanin rozmawiał już z Januszem Ślączką o swojej roli pod kątem startów? – Każdy zawodnik w drużynie ma podobną rolę – być wartościowym zawodnikiem i przywozić jak najwięcej punktów, żebyśmy jako drużyna zdobywali, jak największe zdobycze punktowe.

Drużyna z Kujawsko-Pomorskiego po odejściu swojej armaty, czyli Artioma Łaguty będzie miała bardzo trudne zadanie, aby utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. W polsko-duńskie zestawienie wzmocnione w ostatnich dniach Mateuszem Bartkowiakiem wierzy jeden z członków tej ekipy. – Chyba wszyscy wiemy, że nasz cel minimum, to utrzymanie. Ale zobaczymy, jak nam pójdzie. My jako zawodnicy, zawsze stawiamy sobie wysokie cele i jednym z tych celów jest wygrywanie meczów. Stać nas na dobre wyniki. Oby tylko każdy z nas trafił ze sprzętem i formą sportową, a wtedy będziemy mocni.

Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa sprawiają, że nie wszyscy zawodnicy mogą przygotowywać się do nowego sezonu tak, jakby tego chcieli. Naszemu rozmówcy różnego rodzaju blokady w żaden sposób nie przeszkadzają w treningach, które urozmaicił m.in. o lodowe harce. – Trenuję m.in. jeżdżąc na motocrossie, a także trenuję na lodzie, gdzie jeżdżę na motocyklu o mniejszej pojemności silnika. Do tego dochodzą oczywiście treningi fizyczne i tak wygląda ta moja zima.

Życie żużlowca, to nie tylko jazda w lewo. Wielu zawodników ma różnego rodzaju zainteresowania, choć większość z nich jest powiązana z motocyklami. Nie inaczej jest w przypadku Lachbauma. – Każdy rodzaj sportu motorowego jest dla mnie ciekawy. Lubię oglądać supercross, porobić coś przy sprzęcie, czy wymyślić coś innego, ale coś ciekawego. Ogólnie lubię robić różne rzeczy związane ze sprzętem.

W ubiegłym roku nie wszystkim zakontraktowanym przez polskie kluby zawodnikom było dane wystartować w naszym kraju. Przez obostrzenia w ojczyźnie utknął m.in. Władimir Borodulin. A jak wygląda obecnie sytuacja w Rosji? – Mamy wszystko otwarte. Ja zachowuję ostrożność, zgodnie z przepisami, także radzę sobie z ty świetnie. Jestem już do wszystkiego przyzwyczajony – kończy Roman Lachbaum.

źródło: inf własna

POLECANE

Polecane newsy

Środowisko solidaryzuje się po upadku Woffindena

Poważny w skutkach karambol w Krośnie z udziałem Taia Woffindena rozpala środowisko żużlowe. Straszny wypadek…

37 minut temu

Bartosz Zmarzlik straci tytuł mistrza świata?!

Wychowany na gorzowskim torze Bartosz Zmarzlik to bez wątpienia najlepszy polski żużlowiec w historii tego…

20 godzin temu

Nowy TYGODNIK ŻUŻLOWY (14) już w sprzedaży!

„TYGODNIK ŻUŻLOWY” POLECA SIĘ W TYM TYGODNIU. Najnowsze wydanie (14) już dostępne a w nim:…

21 godzin temu

Dominik Kubera zwycięzcą 51. Memoriału im. B.Idzikowskiego i M.Czernego

Dominik Kubera zwyciężył w 51. Memoriale im. Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego. Drugie miejsce zajął…

1 dzień temu

Najnowsze wieści o Taiu Woffindenie

Tai Woffinden jest już po pierwszej operacji ortopedyczno-chirurgicznej, którą przeszedł w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr…

1 dzień temu

Martin Vaculik Międzynarodowym Mistrzem Słowacji!

W niedzielne popołudnie na torze w Žarnowicy odbyły się coroczne Międzynarodowe Mistrzostwa Słowacji. Podczas tegorocznych…

2 dni temu