Drużyna Trans MF Landshut Devils ciągle czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach 2. Ligi Żużlowej. 29 maja wydawało się, że ekipa z Bawarii wywalczy dwa punkty w Rawiczu, jednak gospodarze odwrócili losy spotkania i wyrwali zwycięstwo. W barwach Diabłów kolejny mecz zaliczył Valentin Grobauer, który zdobył cztery punkty.
Przed rozpoczęciem sezonu nie brakowało głosów, że drużyna z Bawarii może okazać się czarnym koniem rozgrywek 2. Ligi Żużlowej. Po pierwszych trzech meczach Diabły nie mają jeszcze na koncie żadnych punktów i zajmują szóste miejsce w tabeli. Taki stan rzeczy nie powinien jednak utrzymać się zbyt długo. W starciu z Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz to ekipa z Niemiec przez większość meczu utrzymywała się na prowadzeniu, ale ostatecznie uległa gospodarzom siedmioma punktami.
Valentin Grobauer wystąpił jak dotąd we wszystkich meczach Trans MF Landshut Devils w polskiej lidze. Żużlowiec z Niemiec wierzy, że drużyna z Bawarii będzie spisywać się coraz lepiej w nadchodzących tygodniach. – Cała drużyna pokazuje drzemiący w niej potencjał. W Rawiczu zaprezentowaliśmy kawał dobrego ścigania, ale zabrakło nam szczęścia. Mario (Niedermeier dop.red.) zanotował groźny upadek, po którym nie mógł już dalej jechać, a kilka biegów później to ja zaliczyłem wypadek i wykluczenie. W moim ostatnim starcie pojechałem słabo, gdyż nie czułem się jeszcze zbyt dobrze. Ogólnie mówiąc, uważam że zmierzamy w dobrym kierunku. Ciągle muszę pracować, aby poprawić moje rezultaty i wierzę, że wrócę do wysokiej formy – powiedział w rozmowie z naszym portalem, Valentin Grobauer.
W dziewiątym biegu meczu Metalika Recycling Kolejarzem Rawicz – Trans MF Landshut Devils doszło do groźnie wyglądającego wypadku. Damian Baliński i Valentin Grobauer zapoznali się bliżej z nawierzchnią rawickiego owalu. Po obejrzeniu powtórek sędzia uznał, że to Niemiec był sprawcą całego zdarzenia i wykluczył go z powtórki. Zapytaliśmy naszego gościa, jak czuje się kilka dni po tym upadku? – Po tym zdarzeniu czułem się nieco rozbity, ale na szczęście obyło się bez groźnej kontuzji – uspokaja 26-letni żużlowiec.
Każdy klub w 2. Lidze Żużlowej odjedzie tylko dwanaście meczów w rundzie zasadniczej. Tym samym ekipa z Bawarii nie ma zbyt dużo czasu, aby gonić rywali z czołówki tabeli. Grobauer zapewnia jednak, że cel pozostaje ten sam – awans do fazy play-off. – Zdecydowanie. Naszym celem jest awans do fazy play-off i zrobimy wszystko, aby zrealizować ten plan – podkreślił były żużlowiec Polonii Bydgoszcz.
Kilka dni temu żużlową Wielką Brytanię zszokowała wiadomość o rozwiązaniu drużyny Somerset Rebels. Tereny, na którym znajdował się stadion, zostały sprzedane, a sam klub znika z mapy po 21 latach. W sezonie 2019 Valentin Grobauer debiutował w tym zespole w lidze brytyjskiej. Niemiec odjechał piętnaście meczów i wykręcił średnią meczową na poziomie 5,86. Jak się potem okazało, był to ostatni sezon Rebeliantów.
Jak na wieści o rozwiązaniu swojego pierwszego klubu w Wielkiej Brytanii zareagował sam zawodnik? – Byłem nieco zaskoczony tą informacją. To był wspaniały tor do ścigania. Somerset Rebels byli moim pierwszym klubem w Wielkiej Brytanii. Nie wiedziałem wtedy, czego się spodziewać, ale zanotowałem kilka dobrych występów i jestem im bardzo wdzięczny za szansę, którą mi dali – zakończył Valentin Grobauer.
źródło: inf.własna
Franciszek Majewski zdecydował się na pozostanie w Rzeszowie i podpisał kontrakt obowiązujący do 2027 roku.…
Lech Kędziora został nowym trenerem Energi Wybrzeża Gdańsk. Tym samym doświadczony szkoleniowiec wraca do pełnienia…
Dostępny jest już kolejny numer Tygodnika Żużlowego. W wydaniu nr 42 przeczytacie między innymi rozmowy…
Patryk Dudek zwyciężył w rozgrywanym w Ostrowie Wielkopolskim 72. Turnieju o Łańcuch Herbowy. Drugi był…
Marko Lewiszyn zwyciężył w VII Memoriale Krystiana Rempały który odbył się na torze w Tarnowie.…
Marcin Nowak ma za sobą całkiem udany sezon na zapleczu PGE Ekstraligi. Kapitan Texom Stali…