W Poznaniu szukają gwiazd. Bomba transferowa już dogadana?

Aleksandr Łoktajew przez ostatnich pięć lat był zawodnikiem Orła Łódź. Wygląda na to, że w sezonie 2022 zmieni pracodawcę.

Zawodnik z Ukrainy związany był z łódzkim klubem od 2017 roku. Teraz najprawdopodobniej zmieni barwy klubowe na drugoligowy zespół z Wielkopolski. 27-latek miał okazję w tym sezonie zadebiutować w cyklu Grand Prix w rosyjskim Togliatti, gdzie zastępował kontuzjowanego Martina Vaculika i zdobył sześć punktów.

W tym sezonie Łoktajew legitymował się średnią 1,877 pkt./bieg i takie wyniki nie wpisują się w politykę kadrową łódzkiego zespołu na przyszły sezon. Poznański zespół przeszedł za to rewolucję kadrową na najwyższym szczeblu. Jeden z członków nowego zarządu, który obejmie stery od 1 listopada – Jakub Kozaczyk nie jest na razie skory do udzielania informacji na temat kształtu przyszłorocznego zespołu, jednak już można przewidywać, że opuści go Matias Nielsen, a zasilą juniorzy pozyskani z Ostrowa Wielkopolskiego oraz Władimir Borodulin, który powróciłby do stolicy Wielkopolski po dwuletniej przerwie, ma już bowiem w swoim CV występy wśród ,,Skorpionów”. Więcej dowiemy się na pewno w listopadzie, kiedy nowy zarząd ma oficjalnie przejąć władzę w PSŻ.

W całym zamieszaniu wciąż pojawia się jednak pytanie, na co Poznaniacy będą mogli sobie pozwolić. Choć zarząd się zmienił, podmiot, jaki wystartuje w lidze, pozostaje taki sam. Przez to też klub nadal będzie musiał uporać się z długami, o których w niedalekiej przeszłości mówili chociażby Marcel Kajzer i Eduard Krčmář. Jaki będzie to miało wpływ na przyszłoroczne wyniki ekipy z Poznania? Tego nie wie nikt.