W ostatnich dniach drużyna AC Landshut Devils nie schodzi z czołówek żużlowych mediów. Bawarski klub ogłosili już nazwiska wielu zawodników, którzy w nadchodzącym sezonie będą reprezentować beniaminka eWinner 1. Ligi. Wiele wskazuje na to, że wkrótce ogłoszone zostanie nazwisko kolejnego żużlowca, który przywdzieje kevlar „Diabłów” w 2022 roku.

Michael Härtel był w tym roku mocnym punktem ligowego debiutanta z Niemiec. Klub z Landshut zaskoczył wielu ekspertów i triumfował w 2. Lidze Żużlowej w swoim pierwszym sezonie. Po emocjonującym dwumeczu finałowym z OK Bedmet Kolejarzem Opole, to bawarski klub zapewnił sobie awans na zaplecze PGE Ekstraligi. Można pokusić się o stwierdzenie, że końcowy triumf drużyny z Landshut w 2. Lidze Żużlowej można uznać za niespodziankę.

Myślę, że tak. Nie sądzę, aby wiele osób oczekiwało od nas końcowego zwycięstwa i rzeczywiście możemy mówić o pewnej niespodziance. Jest ona tym większa, gdy przypomnimy sobie słabszy początek sezonu w naszym wykonaniu. Po tych porażkach cały zespół wziął się jednak w garść i każdy z nas zaczął jechać lepiej. W drużynie zapanowała dobra atmosfera i to ona poprowadziła nas do finałów i końcowego zwycięstwa

– powiedział w rozmowie z naszym portalem Michael Härtel.

23-latek debiutował w polskiej lidze w 2019 roku, kiedy to parafował kontrakt ze Speedway Wandą Kraków. Niestety utalentowany Niemiec wystąpił tylko w dwóch meczach zmagającego się z problemami klubu. Pomimo dobrej postawy w obu meczach, kolejny sezon wypadł gorzej. Żużlowiec wystąpił tylko w jednym meczu ekipy Wolfe Wittstock (przeciwko Wilkom Krosno), który zakończył bez zdobyczy punktowej. W tym roku było już o wiele lepiej. Młody zawodnik zapewnił sobie stałe miejsce w meczowej siódemce i wykręcił średnią biegopunktową na poziomie 1,656. W związku z tym możemy chyba pokusić się o stwierdzenie, że był to jego najlepszy sezon w naszych rozgrywkach.

Zdecydowanie. Dzięki Bogu udało mi się uniknąć poważnych kontuzji w tym roku, gdyż w poprzednich latach urazy odgrywały kluczową rolę. Na początku tegorocznych zmagań nie wszystko układało się w stu procentach tak jak chciałem, ale dzięki drobnym korektom udało się znacząco poprawić starty. Pod koniec sezonu poprawiła się również moja prędkość na dystansie.

W nadchodzącym sezonie drużyna AC Landshut Devils przystąpi do rywalizacji w eWinner 1. Lidze. Podobnie, jak w najniższej klasie rozgrywkowej, również tu obowiązuje zasada o obowiązku wystawiania zawodnika poniżej 24 lat. W sezonie 2022 Michael Härtel będzie mógł pełnić rolę po raz ostatni. Czy Niemiec czuje się gotowy do rywalizacji w wyższej lidze?

Pewnie. Nadchodzący sezon będzie moim ostatnim jako zawodnik poniżej 24 lat, więc chcę dać z siebie wszystko. Uważam, że to bardzo ważna funkcja w składzie. Ilość punktów zdobytych przez juniorów i żużlowca U-24 często decyduje o końcowej wygranej bądź przegranej całej drużyny.

W ostatnich dniach działacze klubu z Landshut ogłosili nazwiska większości zawodników, którzy w nadchodzącym sezonie przywdzieją kevlar beniaminka eWinner 1 Ligi. Większość składu tworzyć będą zawodnicy, którzy wywalczyli awans na zaplecze PGE Ekstraligi. Wiele wskazuje na to, że Michael Härtel również pozostanie „Diabłem” na kolejny sezon.

Jesteśmy na końcu negocjacji. Aktualnie łączę ściganie się ze studiowaniem i cieszę się, że Landshut jest moim macierzystym klubem. Stadion nie jest daleko i dobrze znam tutejszy tor. Świetnie dogaduję się również z moimi kolegami z zespołu. Wierzę, że w nadchodzącym sezonie razem z Trans MF Landshut Devils powalczymy w eWinner 1. Lidze i będziemy zdobywać punkty

– zapewnił były finalista Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów.

POLECANE

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.