Jason Doyle (fot. Arkadiusz Siwek)
Kiedy tylko Jason Doyle ogłosił, że powraca do ligi brytyjskiej w sezonie 2022, wszyscy kibice wyczekiwali informacji, który klub dogada się z Indywidualnym Mistrzem Świata z 2017 roku. W piątkowy poranek wszystko stało się jasne. Australijczyk zadebiutuje w nowym zespole.
Jason Doyle postawił na drużynę Ipswich Witches. Piąta drużyna minionego sezonu bez wątpienia dokonała fenomenalnego wzmocnienia i zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami Chrisa Louisa i Richiego Hawkinsa, przyszłoroczny skład może wyglądać znacząco inaczej niż ten z sezonu 2021. Dziewiąty zawodnik tegorocznego cyklu Speedway Grand Prix wyznał, że miał wiele ofert po tym, gdy ogłosił chęć powrotu do SGB Premiership i musiał rozważyć wiele plusów i minusów przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Miałem kilka ofert, więc musiałem usiąść i przeanalizować zalety i wady. Głównymi zaletami tej oferty jest to, że lubię tor w Ipswich i notowałem tam dobre wyniki. Poza tym mieszkam blisko Ipswich i dojazd na lotnisko po czwartkowym spotkaniu był kolejnym ważnym czynnikiem. Po tych meczach będę bowiem leciał na kolejne rundy cyklu Grand Prix. Ostatni powód to bliskość domu. Mogę wrócić do domu z Ipswich w ciągu godziny i położyć się we własnym łóżku. Nie muszę podróżować przez noc
– powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Ipswich Witches, Jason Doyle.
Reprezentant Australii jest jednym z niewielu żużlowców ze światowego topu, który w nadchodzącym sezonie będzie startować w Wielkiej Brytanii. Większość zawodników decyduje się na starty w Polsce i Szwecji ze względów finansowych, jednocześnie pomijając możliwość częstych startów. Doświadczony zawodnik z australijskiego Newcastle zauważył również, że młode talenty w lidze brytyjskiej nie muszą tak mocno obawiać się odsunięcia od składu po jednym złym występie.
Dla mnie ściganie się w Wielkiej Brytanii to ogromny plus, bo cały czas pozostaję na torze. Młodzi zawodnicy zawsze mówią o startach w Polsce i Szwecji, ale jeśli regularnie jeździsz na motorze, to zyskujesz dużo więcej pewności siebie. Na dodatek zarabiasz więcej, jeśli jeździsz tu dwa razy w tygodniu, w porównaniu do tylko jednego startu w Szwecji i jednego w Polsce
– dodał nowy nabytek ekipy z Foxhall Stadium.
Aktualne kadry zespołów ze SGB Premiership znajdziecie TUTAJ, a ze SGB Championship TUTAJ.
Gdańska ekipa nadal nie wie w której lidze przyjdzie jej się ścigać, mimo to kompletuje…
Stal Gorzów poinformowała za pośrednictwem swoich mediów, że Waldemar Sadowski podjął decyzję o zakończeniu swojej…
Od pewnego czasu na zapleczu PGE Ekstraligi dochodzi do dużych zmian. Z roku na rok…
Dostępny jest już kolejny numer Tygodnika Żużlowego. W wydaniu nr 43 przeczytacie między innymi o…
Kilka dni temu Abramczyk Polonia Bydgoszcz poinformowała, że Tomasz Bajerski pozostanie jej trenerem w sezonie…
Polski Związek Motorowy poinformował o wynikach egzaminów na licencję Ż i 250cc. Pozytywne wyniki egzaminów…
