Menedżer Zdunek Wybrzeża o planach na sezon 2022. „Krok po kroku będziemy realizować swoje cele”

Eryk Jóźwiak (fot. Arkadiusz Buczyński)

Za Erykiem Jóźwiakiem pierwszy sezon w roli menedżera Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Oczekiwania na tegoroczne rozgrywki były nieco większe, jednak jak przyznaje sam szkoleniowiec, klub nie zamierza w przyszłym sezonie bić się o awans do najlepszej żużlowej ligi świata. Drużyna znad morza zakłada realizowanie swoich celów krok po kroku.

Przed drużyną z Gdańska ciężkie zadanie w postaci dopinania składu na sezon 2022. Menedżer Zdunek Wybrzeża przyznał, że przyszły rok zapowiada się o wiele pracowiciej od poprzedniego.

– Pracujemy, przygotowujemy się do sezonu 2022. Będzie on chyba jeszcze bardziej wymagający niż ten zakończony. Pod względem finansowym, jak i sportowym. Czeka nas ogrom pracy

– powiedział Eryk Jóźwiak w rozmowie z dziennikbaltycki.pl.

Do zaplecza PGE Ekstraligi spadła drużyna Marwis.pl Falubazu Zielona Góra. Gdański szkoleniowiec przyznał, że zielonogórska ekipa będzie mocnym rywalem, a zarazem pretendentem do zdobycia złota w eWinner 1. Lidze Żużlowej.

– Wydaje mi się, że nie ma różnicy, kto spada z Ekstraligi, bo zawsze to mocny rywal. Nieważne, czy byłby to klub z Grudziądza, czy właśnie „Zielonka”. Na pewno będzie to jeden z faworytów ligi, a mnie to cieszy. W tym sezonie wszystkie oczy były skierowane na nas, a teraz będziemy mogli spokojnie wykonywać swoją pracę i to inni będą musieli udowodnić, że chcą rządzić i dzielić w lidze.

W Gdańsku na przyszły sezon pozostają Wiktor Kułakow, Jakub Jamróg i Rasmus Jensen. Kto zatem uzupełni skład gdańskiego Zdunek Wybrzeża?

– 1 listopada będziemy mieli jasną i klarowną sytuację, bo wtedy można oficjalnie ogłaszać i podpisywać kontrakty. Widzimy co się dzieje, bo nie wszyscy zawodnicy dotrzymują słowa. Dopóki podpis nie zostanie złożony, to ciężko ogłaszać i cieszyć się, że pan X czy Y będzie u nas. W tym roku przeżyliśmy jedno rozczarowanie (nie udało się zakontraktować Łotysza Olega Michaiłowa – przyp.). Podchodzimy bardzo spokojnie do tego i pracujemy w ciszy. Na pewno będzie to skład, który powinien sobie poradzić w 1 Lidze Żużlowej. Powiem tak, na pewno się utrzymamy.

W ubiegłym sezonie mówiło się o tym, że głównym celem Zdunek Wybrzeża Gdańsk jest wywalczenie awansu do najlepszej żużlowej ligi świata. Niestety, ale ten plan w tym roku gdańszczanom się nie udał. Jakie więc cele staną przed podopiecznymi Eryka Jóźwiaka w sezonie 2022?

– Duża presja na pewno będzie na drużynach z Zielonej Góry, czy Krosna. Wilki, jako beniaminek, poprzeczkę zawiesiły sobie bardzo wysoko. Teraz będą musieli podtrzymać tę dobrą dyspozycję. Drużyna z Łodzi aspiruje, żeby awansować do Ekstraligi. Na pewno Rybnik będzie się odgrażał. Niech te drużyny biją się o Ekstraligę, a my krok po kroku będziemy realizować swoje cele. A pierwszym z nich na sezon 2022 będzie awans do play-offów. Nawet, gdybyśmy ogłosili zamiar walki o awans, to i tak trzeba się najpierw w play-offach znaleźć

– przyznał menedżer gdańskiej ekipy.