Artykuły

Nowy zawodnik Wybrzeża chce udowodnić, że warto w niego zainwestować

Kevin Juhl Pedersen jest jedną z nowych twarzy w zespole Zdunek Wybrzeża Gdańsk. Duńczyk z angażem w eWinner 1. Lidze Żużlowej wiąże spore nadzieje, choć zdaje sobie sprawę, że czeka go ciężki bój o to, aby przebić się do składu Eryka Jóźwiaka.

Zakontraktowanie młodego zawodnika (rocznikowo 20-latek) w Gdańsku było sporą niespodzianką. Tym bardziej że na pozycję jeźdźców u23 i u24 w Wybrzeżu są m.in. Drew Kemp, Lukas Fienhage, czy Aleksandr Kajbuszew. W klubie znad morza nie chcą jednak zamykać przed nim furtki i dadzą mu szansę treningów i rozwoju. Kto wie, być może będzie on jokerem w talii Joźwiaka i ważnym ogniwem w walce o awans do PGE Ekstraligi.

Byłem w kontakcie z kilkoma klubami, ale kiedy okazało się, że Wybrzeże okazuje mną zainteresowanie, to uznałem to za świetną okazję, aby dodać się do naprawdę fajnego i dobrego klubu. Wiele słyszałem dobrego o nowym menedżerze drużyny, a ponadto dla tej drużyny punkty zdobywa mój kolega z Holsted Tigers – Rasmus Jensen – przyznaje w rozmowie z twojportalzuzlowy.pl, Kevin J. Pedersen.

Przynajmniej na razie szóstego zawodnika Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Danii czeka walka o skład. Rozpocznie ją już lada moment, bowiem w czwartek ma się pojawić w Gdańsku po raz pierwszy. – Wybrzeże ma wielu dobrych zawodników i od początku będę musiał pokazać, że jestem szybki i że opłaca się, aby na dłuższą metę we mnie zainwestować. Nie mogę doczekać się przyjazdu do Gdańska, aby spotkać wszystkich z zespołu oraz związanych z klubem – dodaje.

Kevin Juhl Pedersen jest jednym z zawodników, którzy w jakimś stopniu mogą skorzystać na nowych przepisach, które obowiązują w polskich ligach, czyli mowa tu o konieczności posiadania żużlowca do lat 23 i 24. – Uważam, że to dobry ruch, który da szansę rozwoju kilku nowym i dobrym zawodnikom.

W ubiegłym sezonie Pedersen na brak dobrych wyników narzekać nie mógł. Zajął m.in. tak, jak już wspomnieliśmy – szóste miejsce w młodzieżowych mistrzostwach Danii, gdzie do udziału w biegu finałowym zabrakło mu tak naprawdę punktu (10 „oczek” wywalczyli też Jonas Seifert-Salk i Emil Breum, a w finałowej batalii pojechał ten pierwszy, który wygrał liczbą „2” przy nazwisku – dop. aut.). – Tak, to były dla mnie naprawdę dobre zawody. Jednak miewałem lepsze, jak chociażby Oberkrämer Pokal (w Wolfslake – dop. aut.), gdzie wygrałem z maksymalną zdobyczą punktową, pokonując zawodników z pięciu krajów (w zawodach udział wzięli m.in. Tim Sørensen, Emil Breum, Witor Przyjemski, Noel Wahlqvist czy Ben Ernst – dop. aut.).

Nowy nabytek Zdunek Wybrzeża Gdańsk był również najskuteczniejszym zawodnikiem duńskiej Division 1 osiągając średnią ponad dwa punkty na bieg. Ścigał się również w Allsvenskan League. – To był dla mnie dobry rok. Wypracowałem swój styl na motocyklu i miałem czas na znalezienie odpowiednich ustawień silnika, które idealnie będą pasowały do mojej osoby i mojego stylu jazdy. Pandemia COVID-19 sprawiła, że wielu zawodników ograniczyło liczbę startów, albo zostało w Polsce i to dało mi możliwość jazdy po Szwecji. Dostałem kontrakt w zespole Vargarny Norrköping.

Pedersen obecnie mieszka w Gminie Bramming, która położona jest między Esbjerg, a Holsted w regionie południowej Danii. Rozmawiając z Kevinem, zapytaliśmy go, o jego początki z „czarnym sportem”. – Mając zaledwie cztery lata, zacząłem próbować różnych sportów, aby dowiedzieć się, co będzie dla mnie najfajniejsze. Padło na żużel. Rodzice mnie bardzo w tym wspierają, bo uważają, że wspaniale widzieć, jak się ścigam i że mi na tym zależy. Nie mam takiego typowego wzoru do naśladowania, ale dużo przypatruję się najlepszym zawodnikom i staram się wykorzystać coś od każdego z nich.

W pogawędce z jeszcze 19-letnim zawodnikiem nie mogło zabraknąć wątku dosyć żużlowego nazwiska. Przez światowy speedway przewinęło się wielu Pedersenów. Zapytaliśmy, czy jest spokrewniony w jakimś stopniu z Nickim lub np. z Bjarne. – Nie, nie jestem. Jestem pierwszym w rodzinie, który jeździ na żużlu. Mój dziadek ścigał się na motocrossie oraz gokartach, z kolei mój tato rywalizował na skuterach wodnych, a także brał udział w wyścigach rallycrossu.

źródło: inf. własna

POLECANE

Polecane newsy

Daniel Kaczmarek nowym zawodnikiem Wybrzeża Gdańsk

Daniel Kaczmarek wraca do Gdańska po roku przerwy. Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski z 2016 i…

14 godzin temu

Znamy kadrę Polonii Piła! Wracają Cyfer i Gapiński

Polonia Piła ogłosiła swoją kadrę na sezon 2025. Do klubu wracają między innymi Adrian Cyfer…

14 godzin temu

Paweł Piskorz menadżerem Stali Rzeszów przez kolejne trzy lata

Jak poinformował klub z Rzeszowa, Paweł Piskorz będzie menadżerem "Żurawi" przez kolejne trzy lata, czyli…

16 godzin temu

Brady Kurtz zawodnikiem WTS Betard Sparty Wrocław

Australijczyk Brady Kurtz dołącza do zespołu Betard Sparty Wrocław na sezon 2025. W ubiegłym sezonie…

17 godzin temu

Kacper Andrzejewski podpisał dwuletni kontrakt z Abramczyk Polonią Bydgoszcz

Kacper Andrzejewski podpisał dwuletni kontrakt z Abramczyk Polonią Bydgoszcz do której przenosi się z WTS…

17 godzin temu

Mateusz Affelt wypożyczony do #OrzechowaOsada PSŻ-u Poznań

Mateusz Affelt po trzech latach spędzonych w KS Apatorze Toruń został wypożyczony do rewelacji poprzedniego…

18 godzin temu