2 Speedway Ekstraliga

Pożegnał się z kibicami. Czas na nowe wyzwanie?

Drużyna ROWu Rybnik nie może zaliczyć tego sezonu do udanych. Cel jakim był awans do PGE Ekstraligi muszą odłożyć na przyszły rok. Dalej nie wiadomo, w jakim składzie do rozgrywek przystąpi drużyna prowadzona przez Marka Cieślaka. Z pewnością jednak zabraknie w nim Kacpra Gomólskiego. Zawodnik za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych pożegnał się z kibicami.

Dla popularnego „Gingera” ten sezon nie był łatwy, nie tylko pod względem sportowym, ale również i prywatnym. Przed rozpoczęciem sezonu świat obiegła informacja o śmierci Jacka Gomólskiego, ojca zawodnika. Pomimo rodzinnej tragedii początek rozgrywek wypadł dla niego wyśmienicie. W inauguracyjnym spotkaniu z Cellfast Wilkami Krosno zdobył komplet punktów. W kolejnych spotkaniach, wyłączając mecz w Łodzi, również był liderem ekipy Marka Cieślaka. Jak sam wspomina w pożegnaniu na swoich mediach społecznościowych:

W ciężkich chwilach, po odejściu taty, było przy mnie wielu kibiców i przyjaciół. Starałem się oddać jak najlepszy wynik i wiem, że moje punkty dały drużynie sporo

– napisał Gomólski.

Niestety, zawodnikowi nie udało się utrzymać tej formy do końca rozgrywek, gdyż załamanie nadeszło w połowie sezonu. Zawodnik  przyznał, że został wtedy pozostawiony sam sobie, ale dobrze wspomina okres jazdy w Rybniku:

Szkoda, że był moment, w którym się pogubiłem i niestety zostałem z tym wszystkim trochę sam. Mimo wszystko będę ten czas wspominał dobrze, wykręciłem średnią ponad 1,8, co było najlepszym wynikiem od kilku sezonów i wiem, że dalej stać mnie na solidne punktowanie w 1 lidze. Szkoda i ja sam żałuję moich ostatnich meczów, bo bardzo chciałem pomóc Rybnikowi walczyć o coś więcej

– dodał zawodnik.

Dzięki danym opublikowanym na portalu gurustats.pl wiemy, że Gomólski w sezonie 2021 wywalczył średnią na poziomie 1,811 punktu na bieg. Daje mu to 27. pozycję w klasyfikacji najskuteczniejszych jeźdźców eWinner 1. ligi, być może to skłoniło prezesa klubu z Rybnika do rozstania z zawodnikiem. Najprawdopodobniej popularny „Ginger” będzie musiał zadowolić się ofertą z najniższej klasy rozgrywkowej. Zawodnikiem interesuje się SpecHouse PSŻ Poznań, który chciałby powierzyć mu rolę jednego z liderów zespołu, czy przyjmie on ewentualną ofertę?

POLECANE

Polecane newsy

Energa Wybrzeże potwierdziło kolejny transfer

Gdańska ekipa nadal nie wie w której lidze przyjdzie jej się ścigać, mimo to kompletuje…

1 dzień temu

Waldemar Sadowski nie jest już prezesem Stali Gorzów

Stal Gorzów poinformowała za pośrednictwem swoich mediów, że Waldemar Sadowski podjął decyzję o zakończeniu swojej…

2 dni temu

Metalkas 2. Ekstraliga mocna jak nigdy? ” To już nie jest zabawa”

Od pewnego czasu na zapleczu PGE Ekstraligi dochodzi do dużych zmian. Z roku na rok…

3 dni temu

Nowy numer Tygodnika Żużlowego (43)

Dostępny jest już kolejny numer Tygodnika Żużlowego. W wydaniu nr 43 przeczytacie między innymi o…

3 dni temu

Tomasz Bajerski: Wydaje mi się, że skład jest teraz bardziej wyrównany

Kilka dni temu Abramczyk Polonia Bydgoszcz poinformowała, że Tomasz Bajerski pozostanie jej trenerem w sezonie…

3 dni temu

Kolejni zawodnicy z Licencjami „Ż” oraz 250cc

Polski Związek Motorowy poinformował o wynikach egzaminów na licencję Ż i 250cc. Pozytywne wyniki egzaminów…

3 dni temu