To, że świat wirtualny coraz mocniej wpływa na życie ludzi, jest faktem, z którym trudno dyskutować. Cyfryzacja ma sporo zalet, a gdyż oferuje natychmiastowy dostęp do szeregu zasobów. Digitalizacja wiąże się też z rozwojem całych branż, a jedną z nich jest e-sport. Jaka więc przyszłość czeka sport elektroniczny w dobie coraz szybciej postępującej digitalizacji?

Czym jest digitalizacja?

W XXI wieku digitalizacja zaczęła obejmować praktycznie każdy aspekt ludzkiego życia. Z naukowego punktu widzenia digitalizacja jest przekształcaniem analogowych procesów i namacalnych obiektów w formę cyfrową. Przykładem digitalizacji jest chociażby zapisywanie informacje w cyfrowej chmurze zamiast posługiwania się zeszytem i długopisem.

Digitalizacja szczególnie mocno zmienia świat szeroko pojętej rozrywki. Za przykład podać można tu branżę kasynową. Rozwój digitalizacji sprawia, że wcale nie trzeba wychodzić z domu, by móc poczuć się jak w ekskluzywnym kasynie. Ruletka, poker, jednoręki bandyta, zdrapki, czy blackjack — gry hazardowe online sprawiają, że dostęp do rozrywki hazardowej stał się niezwykle wygodny. 

Digitalizacja w esporcie

Postęp digitalizacji ułatwia ludziom życie, gdyż niweluje fizyczne bariery. Cyfrowy świat jest przecież dostępny zawsze i wszędzie dla każdego chętnego. Czasem jednak digitalizacja otwiera przed ludźmi zupełnie nowe możliwości.

Tak jest w przypadku miedzy innymi esportu. Choć digitalizacja zwykle odwzorowuje świat realny w formie cyfrowej, to jednak czasami pojawiają się tu spore różnice. Przykładowo esport pod postacią gry FIFA pod względem zasad rozgrywki wzoruje się na piłce nożnej. Jednakże liczą się tu zupełnie inne umiejętności, wszakże grę obsługuje się joystickiem. Stąd można być kiepskim piłkarzem w świecie rzeczywistym, a jednocześnie mistrzem w cyfrowej wersji footballu.

Digitalizacja wraz z postępem technologicznym sprawia, że esport staje się coraz bardziej realistyczny, bardziej emocjonujący i bardziej wciągający. Przez digitalizację otwierają się też możliwości rywalizacji sportowej niedostępne w świecie realnym. Wszakże esport opiera się głównie o strzelanki o gry fantasy, a cyfrowe symulacje prawdziwych dyscyplin sportowych są raczej tylko uzupełnieniem oferty tej branży.

Wpływ digitalizacja na esport

Poniekąd esport to dziecko digitalizacji. Gdyby ogromne cyfrowe bazy danych nie istniały, to sport cyfrowy po prostu nie mógłby istnieć. Dalsza digitalizacja, która wydaje się nieunikniona, oznacza więc też dalszy rozwój esportu.

Sport cyfrowy ma ogromny potencjał rozwojowy. Dziś wciąż jest jednak relatywnie małym biznesem w porównaniu ze sportem tradycyjnym. NBA, NFL i NHL w Ameryce, czy rozgrywki piłkarskie w Europie generują nieporównywalnie większe zainteresowanie i pieniądze niż jakiekolwiek rozgrywki esportowe.

Sport i esport — stan obecny

Globalne ujęcie wskazuje na to, że esport pod względem finansowym generuje ułamek dochodów w stosunku do sportów tradycyjnych. Z drugiej strony w dużym uproszczeniu cały rynek sportów tradycyjnych rozwija się o kilka procent, a esportowy nawet o kilkanaście procent rocznie. Wraz z tym rośnie profesjonalizacja branży i zarobki esportowców. Dawniej mistrzowie gier komputerowych mieli tylko satysfakcję z triumfów w turniejach. Dziś nagrody dla najlepszych esportowców nierzadko są liczone w milionach dolarów. Jeśli te trendy się utrzymają, to już w perspektywie kilkunastu lat esport może stać się równie popularny co tradycyjne rozgrywki sportowe. Zapewne też pewnego dnia gwiazdy esportu będą równie popularne, co np. zdobywca piłkarskiej Złotej Piłki.

Zresztą już dziś można stwierdzić, że niektóre rozgrywki esportowe mają naprawdę solidną grupę fanów na całym świecie. Mistrzowskie rozgrywki w League of Legends, Fortnit, Dota 2, czy Counter-Strike bywają oglądane przez kilka milionów kibiców jednocześnie. Z pewnością jednak minie jeszcze sporo czasu, zanim zawody esportowe przebiją się do zbiorowej świadomości. O ile np. Tour de France to nazwa znana nie tylko fanom kolarstwa, o tyle tytuły organizacji esportowych brzmią enigmatycznie dla większości społeczeństwa.

Rozwój streamingu a esport

Postępująca digitalizacja sprzyja szybkiemu rozwojowi esportu. Świadczą o tym liczby. Boom na esport zaczął się już kilka lat temu, a branża cały czas rośnie. Nadal jednak esport, w skali globalnej, jest raczej niszową dziedziną rozrywki. Specjaliści analizują zaś esport na przeróżne sposoby i wyróżniają szereg dróg dalszego rozwoju.

Jedną z przewag esportu jest łatwość streamingu. Wszakże cały esport odbywa się w świecie danych cyfrowych więc łatwiej go pokazywać w sieci niż sporty odbywające się w świecie rzeczywistym. Tymczasem digitalizacja prowadzi między innymi do wzrostu popularności usług streamingowych. To więc jedne z czynników sprzyjający popularyzacji esportu. 

Warto też podkreślić drugi długoterminowy trend. Mianowicie obserwuje się stopniowy spadek popularności tradycyjnej telewizji, gdzie transmitowane są tradycyjne zawody sportowe, co także jest korzystne dla branży esportowej. Esport w pewnym stopniu konkuruje bowiem o uwagę odbiorców ze sportem tradycyjnym.

Wpływ zmian pokoleniowych na esport

Z dobrodziejstw digitalizacji korzystają praktycznie wszyscy. Niemniej jedni w mniejszym, a inni w większym stopniu. Kluczowe znaczenie ma tu wiek danej grupy ludzi. Szczególnie najmłodsze pokolenie wychowane w świecie wirtualnym najchętniej sięgają po owoce digitalizacji.

Uogólniając, ludzie urodzeni po 2000 roku rzadziej wybierają się na mecze piłkarskie i mniej chętniej oglądają telewizję. Zamiast tego częściej wybierają usługi streamingowe i gry komputerowe, a wiedzę o świecie czerpią z kanałów na Youtubie. Trudno to uznać za „zwykły” trend. Można zaś powiedzieć, że jest to coś więcej, czyli ogromne, trwałe i ogólnoświatowe zmiany społeczne, które mają gigantyczny wpływ na otaczającą rzeczywistość.

Łatwo więc wyciągnąć wniosek, że kolejne pokolenia będą coraz mocniej zakotwiczone w świecie wirtualnym. To bezpośrednio wpłynie na większą popularność rozgrywek esportowych. Jest to nad wyraz widoczne w statystykach. Typowy fan cyfrowego sportu ma mniej niż 30 lat, a często jest to nastolatek.