Nigdzie się nie wybiera, zostaje na kolejne dwa lata w Betard Sparcie!

Mówi się, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Po przedłużeniu umowy z Artiomem Łagutą, przyszedł czas na kolejne podpisy pod kontraktami. Zwycięski skład Betard Sparty na pozycjach seniorskich ma pozostać nietknięty, dlatego też zarząd pilnie pracuje, aby zatrzymać wszystkich zawodników. Dziś władze klubu za pośrednictwem portalu Facebook ogłosiły przedłużenie umowy z Glebem Czugunowem.

Dane z portalu gurustats.pl ukazują nam, że ostatni sezon Rosjanina z polskim paszportem to 36. biegów i średnia na poziomie 1,698. Daje mu to 24. pozycję w rankingu najskuteczniejszych jeźdźców. Jednak zarówno zawodnik, jak i zarząd wierzą, że stać go na jeszcze lepszą jazdę.

Mistrz świata par z 2018 roku w Betard Sparcie startuje nieprzerwanie od kilku lat. 22-latek może liczyć na duże wsparcie zarówno ze strony zarządu, jak i kolegów z drużyny, dlatego właśnie podpisanie dwuletniej umowy wcale nie dziwi. Mając w drużynie byłego i obecnego mistrza świata, oraz jako doradcę kolejnego czempiona, po co szukać alternatyw?

Nadchodzący sezon będzie wymagający dla całej wrocławskiej ekipy, mówi się, że utrzymanie mistrzostwa jest zdecydowanie trudniejsze, niż jego zdobycie. Z tego względu Betard Sparta dokonała wzmocnienia na chimerycznej pozycji juniora- Bartłomiej Kowalski z pewnością załata dziurę w składzie. Obserwując ruchy transferowe klubu, z pewnością można rzec, że będą oni starali się przedłużyć swoje panowanie na polskich torach. Zatrzymanie Czugunowa jest jakby potwierdzeniem tych słów, szykuje się elektryzujący sezon 2022.

Wszystkie transfery tegorocznego okienka transferowego znajdziesz TUTAJ.

Zachęcamy również do zapoznania się ze składami:
-> PGE Ekstraliga
-> eWinner 1. Liga Żużlowa
-> 2. Liga Żużlowa
-> U24 Ekstraliga

POLECANE

Potężna bomba w Opolu! Kolejny Szwed z kontraktem!

Australijski zaciąg w Rawiczu. Dwóch solidnych ligowców z kontraktami

Gwiazda drugiej ligi zmieniła barwy. Przeprowadzi się na południe

Nowy junior w Stelmet Falubazie!

Wojciech Jagodziński