Poznaliśmy termin kolejnej edycji legendarnej imprezy bez której wielu kibiców speedwaya nie wyobraża sobie przełomu września i października. Już za kilka miesięcy żużlowcy i kibice z całego świata ponownie skierują się do Czech, a konkretnie do Pardubic, gdzie odbędzie się 74. Zlatá Přilba. Start zmagań tradycyjnie w samo południe.

W sobotę w Pardubicach rozegrano towarzyskie spotkanie reprezentacji Czech z ekipą Nice Polska Racing Team w ramach Nice Technopark Challenge. Na torze padł najbardziej sprawiedliwy wynik – 45:45, co sprawia, że miłym akcentem kończymy sezon 2021 u naszych południowych sąsiadów.

Co roku, z początkiem października, nieco ponad 90-tysięczne Pardubice stają się centrum żużlowego świata. W tym roku obowiązującym motywem oraz kolorem będzie złoto. Dyktatorzy mody nazwaliby ten kolor „mistrzowskie złoto”. W końcu przez trzy kolejne dni to ta barwa będzie dominować.

Zwycięstwem Patryka Dudka zakończył się sobotni turniej SEC Challenge, który miał za zadanie wyłonić kolejnych pięciu zawodników, którzy wystartują w tym sezonie w mistrzostwach Europy. Obok Polaka na podium stanęli Daniel Bewley i Siergiej Łogaczow.

W sezonie 2007 Unia Tarnów ukończyła zmagania w żużlowej Ekstralidze na szóstym miejscu. W barwach Jaskółek startowali wtedy tacy żużlowcy jak: Tomasz Gollob, Rune Holta, Janusz Kołodziej i Hynek Štichauer. Czech wystąpił jedynie w pięciu biegach ekipy z Małopolski i nie ukrywa, że… liczył na więcej.

Jak wygląda sytuacja czarnego sportu na świecie po nierównej walce ze skutkami pandemii koronawirusa i różnego rodzaju obostrzeniami? Wydaje się, że jedynym krajem, który dał sobie radę w tym zakresie jest Polska. Więcej w felietonie Bartłomieja Jejdy.

Cztery punkty zdołał zapisać przy swoim nazwisku Jiří Wildt, który w niedzielnym finale Mistrzostw Europy w ice speedwayu zajął dwunaste miejsce. Jak sam przyznaje – występ nie był idealny, ale patrząc na obsadę można czuć zadowolenie.