Bartosz Zmarzlik pewnie zmierza po czwarty tytuł mistrza świata. Reprezentant Polski wygrał 22 turniej w karierze. Dwa pozostałe miejsca na podium w Rydze dla Fredrika Lindgrena i Martina Vaculika.

Zawody na Łotwie rozpoczęły się w najgorszy możliwy sposób. W drugiej gonitwie dnia Anders Thomsen próbując wyprzedzić Jasona Doyla zahaczył o rywala i z olbrzymim impetem wpadł w dmuchaną bandę. Uderzenie było na tyle duże, że Duńczyk przeleciał przez bandę i wylądował na pasie bezpieczeństwa. Thomsen został odwieziony do szpitala. Pierwsze informacje mówią o wstrząśnieniu mózgu i kontuzji nadgarstka.

Od początku najlepiej spisywali się faworyci. Poza Zmarzlikiem i Lindgrenem szybki był Jason Doyle, a jedynym niepokonanym po dwóch seriach startów był Daniel Bewley. Anglik opadł jednak z sił w drugiej części zawodów i niewiele brakowało, a nie znalazłby się w czołowej ósemce. W 11. biegu sytuację nieco skomplikował sobie Zmarzlik. Wyprzedzając Macieja Janowskiego, zahaczył o jego przednie koło i spowodował wypadek Wrocławianina. Po wykluczeniu z powtórki do końca musiał walczyć o miejsce w półfinale.

Wspomniany Janowski w Rydze jechał już lepiej niż w poprzednich turniejach, ale do półfinału niestety zabrakło dwóch punktów. Słabe zawody zaliczył z kolei trzeci z naszych reprezentantów – Patryk Dudek. Duzers zakończył zmagania na 13. pozycji.

W pierwszym półfinale pod taśmą stanęli Lindgren, Zmarzlik, Max Fricke i Leon Madsen. Polak i Szwed nie zawiedli swoich kibiców, ale błąd „taktyczny” popełnił Madsen, który mając możliwość wyboru, oddał Zmarzlikowi trzecie pole startowe. W drugim półfinale najszybsi byli Taj Woffinden i Vaculik.

Bieg finałowy rozgrywany był na dwa razy. W pierwszej odsłonie na starcie „czołgał się” Tajski, a że Brytyjczyk miał już na swoim koncie ostrzeżenie to został wykluczony i stracił szanse chociażby na podium. W powtórce ze startu najlepiej wyszedł Lindgren, ale bardzo szybki Zmarzlik potrzebował tylko półtora okrążenia, żeby przemknąć obok Szweda i popędzić po swoje 22 zwycięstwo w karierze. W klasyfikacji generalnej Polak ma już 22 punktu przewagi nad Lindgrenem i 37 nad Vaculikiem.

Wyniki:

1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 15 (3,2,w,2,2,3,3) – 20
2. Fredrik Lindgren (Szwecja) 16 (2,3,2,2,3,2,2) 18
3. Martin Vaculik (Słowacja) 13 (1,3,1,2,3,2,1) 16
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 14 (1,3,3,1,3,3,w) – 14
5. Jason Doyle (Australia) 11 (3,2,2,0,3,1) – 12
6. Max Fricke (Australia) 11 (2,1,3,3,1,1) – 11
7. Leon Madsen (Dania) 9 (1,2,3,3,0,0) – 10
8. Daniel Bewley (Wielka Brytania) 8 (3,3,0,1,1,0) – 9
9. Robert Lambert (Wielka Brytania) 7 (0,1,3,1,2) – 8
10. Maciej Janowski (Polska) 7 (2,0,1,3,1) – 7
11. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 7 (3,2,w,1,1) – 6
12. Mikkel Michelsen (Dania) 7 (0,1,2,2,2) – 5
13. Patryk Dudek (Polska) 6 (2,0,2,0,2) – 4
14. Kim Nilsson (Szwecja) 5 (0,1,1,3,0) – 3
15. Francis Gusts (Łotwa) 1 (1,w,0,0,0) – 2
16. Ernest Matjuszonok (Łotwa) 1 (1,0) – 1
17. Ricards Ansviesulis (Łotwa) 0 (u,0) – 0
18. Anders Thomsen (Dania) 0 (w,-,-,-,-) – 0

KLASYFIKACJA GENERALNA FIM SPEEDWAY GRAND PRIX

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Ten artykuł jest dostępny tylko w zagraniczej odsłonie tego serwisu.